Film ogólnie w porządku, ale powinno się go nazwać "Sekta" i nie "wciągać" w to już wątku pudełka. Po prostu nie powiązywać go w jakikolwiek sposób z serią "Hellraiser". W sumie, to gdyby nie to że w filmie występuje motyw z pudełkiem to Cenobici byliby tu w ogóle niepotrzebni.Jako taki film mogłabym go ocenić 7/10. Klimat jest dobry, i bardzo mi się podobała postać dziennikarki. Ale ponieważ jest inaczej daję mu 5/10. Hellraiser kojarzy mi się głównie z Cenobitami, Pinhead'em a tu...występują tylko w końcówce i mała wstawka z Pinhead'em na początku. Mało. Najlepsze części to 1,2 i 3.