Film się ogląda jeszcze przyjemniej gdy znasz odrobinę Chińską kulturę i potrafisz interpretować dodatkowe znaczenie pewnych elementów pojawiających się w filmie.

Ogółem film pokazuje jak chińczycy postrzegają świat oraz ukazuje ich filozofię.
Utylitaryzm, czyli życie jednostki jest mniej ważne od dobra ogółu. Cesarz jest despotą ale powinien zachować życie dla dobra tego co pod niebem.. Obywatele i zarazem patrioci Zhou uważają że królestwo Zhou powinno upaść by ustabilizować sytuację w całym państwie środka.

Lub to jak jedna osoba przez całe swoje życie potrafi usprawniać do perfekcji tylko jeden ruch by wykonać sowją misję. Lub jak cesarz wiedząc że ten ruch jest tak perfekcyjny że nie może zawieść, nie próbuje walczyć i unikać śmierci a wręcz oddaje swój miecz zabójcy by go zabił.

Lub jak kochanek z miłości jest gotów przyjąć śmiertelny cios tylko po to by zetrzeć kroplę z twarzy ukochanej.

Bardzo dobry film jeżeli chcecie zgłębiać chińską filozofię, natomiast dla innych osób może być zbyt ciężki w odbiorze.