Nie rozumiem skąd aż tak duży hejt na ten film. Ok HSM to nie jest najwyższy poziom jeśli chodzi o musical, ale też nie jakieś dno żeby dawać 1,2,3 czy nawet 4. Czasem myślę, że ludzie wszystko pakują do jednego wora i filmy oceniają jak leci a nie według gatunku. Dajmy taki przykład jak ktoś oceni już taki legendarny film jak "Ojciec Chrzestny" na 10 to już Musicalu nie oceni na 10 bo przecież Musical nie mówi w 80% przypadków o trudnych sprawach i nie stawia nam ciężkich pytań.