PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662242}

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

The Hobbit: The Battle of the Five Armies
7,2 245 764
oceny
7,2 10 1 245764
5,4 26
ocen krytyków
Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

http://www.theonering.net/torwp/2015/08/21/99042-tickets-for-the-hobbit-trilogy- ees-in-theaters-on-sale-today/

użytkownik usunięty
Hobbit1

fajnie, ale jest jeden mały problem!!! Nie mieszkam w USA :P i połowa tego forum sądzę że też nie mieszka :P

ocenił(a) film na 4

Trudno, ja dla hobbita mogę nawet pójść na koniec świata.

użytkownik usunięty
Hobbit1

czyli się wybierasz? to zabierz mnie :)

ocenił(a) film na 4

Ale ty stawiasz.

użytkownik usunięty
Hobbit1

niech będzie :D

Hobbit1

2D?

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Nie wiem.

użytkownik usunięty
Hobbit1

du*a nie 3D głowa mnie boli

2D>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>.3D każdy fan kina to potwierdzi.

ocenił(a) film na 4

?

użytkownik usunięty
Hobbit1

nie lubię 3D to jest najgorsze :P

użytkownik usunięty

3D istnieje już od czasów Hitlera. To dla niego nakręcono pierwsze takie filmy. Nie wiem skąd te zachwyty.

użytkownik usunięty

Też tego nie rozumiem... nie dość jest to droższa opcja, to jest to po prostu dla mnie nie do zaakceptowania. Według mnie 3D jest dla tych którzy chcą podziwiać efekty, ja byłem z ciekawości zobaczyć Hobbita w tej technologi, no i sorry ale przez ten przyciemniony obraz i okulary które przyprawiły mnie o ból głowy nic szczególnego nie doświadczyłem. 3D według mnie jest dla miłośników efektów specjalnych...

Mnie od 3D bolą oczy.

użytkownik usunięty
bartoszcyc8

mnie akurat nie :)

użytkownik usunięty
bartoszcyc8

tylko łzawią :P

Hobbit1

Oby maraton w Polsce był w 3D.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

O to właśnie się obawiam :(

użytkownik usunięty
Hobbit1

łączę się z tobą w obawach :P

Hobbit1

A ja nie. Oby był :)

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Ja 3D widzę tak: brudne okulary, łzawiące oczy, przyciemniony obraz, niewygodne okulary, obraz wydaje się mniejszy w okularach, drogie bilety, oko bardzo szybko przyzwyczaja się do trójwymiaru i po kilkudziesięciu minutach efekt nie robi wrażenia. Tak przynajmniej ja widzę 3D w kinach Helios i Cinema City, od jakiegoś czasu unikam tych seansów jak ognia.

Pytanie do fana tej technologii: jakie są plusy filmu 3D?

Anthrax91

Dlatego chodzę do Multikina.

Plusy? Proszę bardzo:

+ większe wrażenia (blockbustery)
+ widz jest bardziej "wciągnięty" w film
+ nie widać kątem oka, co ludzie robią wokół

No i po prostu: rozrywka. Sa filmy czy światy, które warto zobaczyć w tej technologii. Nie wyobrażam sobie np. nie iść na Avatara w 3D. Dobre 3D potrafi naprawdę wywoałac duże emocje. Przynajmniej ja miałem tak np. przy Strażnikach Galaktyki czy TASM2.

Brudne okulary? Wystarczy przetrzec chusteczką. Nie ma problemu, a np. w Heliosie dostajesz na własność.
Łzawiące oczy? To już zalezy od człowieka. Zdarzyło mi się 3-4 razy, że pod koniec seansu mnie bolały, ale jeszcze nigdy nie łzawiły. Na karuzeli tez możesz puścić pawia, a możesz się w niej zakochać.
Przyciemniony obraz? Zgodze się. Ale jest to warte efektu, który potrafi być wysokiej jakości. Wyżej o tym wspomniałem.
Mniejszy obraz? Nie. Może ci się wydaje.
Oko bardzo szybko przyzwyczaja się do trójwymiaru i po kilkudziesięciu minutach efekt nie robi wrażenia - też się NIE ZGODZĘ, bo przy takich Strażnikach Galaktyki od poczatku do końca było co podziwiać. Dla mnie to wyssane z palca i napisane na siłe, sorry.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

"Dla mnie to wyssane z palca i napisane na siłe, sorry."

To że Twoje odczucia są inne nie znaczy że musisz krytykować innych tylko dlatego że mają inne zdanie.

użytkownik usunięty
Anthrax91

dokładnie :)

Anthrax91

Napisałem, że dla mnie. Kazdy ma prawo do własnej opinii, o ile wiem ;)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
kamilxxx09

o ile wiem ty tego nie wiesz :) więc jakim prawem to piszesz? inni to wiedzą ty nie.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Jak 3D to tylko Imax, na inne nie warto się wybierać, zwłaszcza do Multikina, którego obraz nawet w 2D odstaje i to mocno np. od takiego Cinema City. Niestety okulary w Imaxie wszystkie są porysowane i tego nie zlikwidujesz przetarciem chusteczki. Już nie mówiąc o wygórowanych cenach. 3D nadaje się tylko do blockbusterów napchanych efektami specjalnymi. A takie filmy zwykle mają zero treści, więc szkoda na nie marnować czas nawet w domu, już nie mówiąc o tym żeby do nich dopłacać. Jedyny film warty obejrzenia w 3D to był Avatar. Wszystkie pozostałe, które widziałam to tylko moje straty. Może jeszcze Ekspres Polarny był w porządku. Dodatkowo 3D zbyt mocno obciąża oczy.

Belief

Osobiście uwazam, że Strażnicy Galaktyki czy TASM2 mieły nawet lepsze efekty od Avatara, chociaz ten również wspaniale się prezentował. Uwierz mi, że sa filmy, które zdecydowanie warto w tej wersji obejrzeć.
Co do jakości obrazu - nwm, jakie konkretne Multikino masz na myśli, ale nie widze różnicy w jakości obrazu, jesli przyrównac do tego z CC czy Heliosa. Widzę natomiast w wielkości. No niestety, CC czy Helios mają mniejsze ekrany niż Multikino, choć nie wiem, dlaczego tak jest.
Cena biletu to już kwestia subiektywna.
Do Imaxa raczej nie chodzę, więc nie wypowiem się na temat okularów. Wiem natomiast, że te w Multikinie sa dobrej jakości. Nigdy nie zdarzyło mi się jeszcze mieć porysowanych. Tak jak mówię - chusteczka do przetarcia wystarczy, a czasem i to jest zbędne. Plusem Heliosu natomiast jest to, że okulary dostajesz zawsze zapakowane, a potem nie musisz już za nie płacić, wiec sam\a dbasz o ich wygląd. Zawsze można kupic drugi raz, gdyby np. sie zarysowały czy połamały.
Zgadzam się, że 3D obciąza oczy. Mnie kilka razy też bolały, ale pod koniec seansów i było to znośne. Na większości filmów nie miałem jednak z tym problemu, ale to równiez kwestia subiektywna.
Na pewno jednak nie ulega watpliwości, że są filmy warte obejrzenia w tej wersji. Dla lepszego efektu, wciagniecia sie w świat filmu, a nawet dla dajacych spore emocje wrażeń. Osobiście żałuję, że nie wybrałem się do kina na Grawitację - i to własnie w 3D.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Co to jest TASM2? Pewnie, że są filmy, które warto obejrzeć w wersji 3D (domyślam się, że SW mogą takie być), jednak jest ich niewiele.

U mnie właśnie Multikino ma mniejszy ekran, w dodatku wychodzą brudy na obrazie a głośniki trzeszczą. Okropieństwo. Nie wierzę w okulary bez rys, bo jest to fizycznie niemożliwe jeżeli normalnie są użytkowane (no chyba, że masz swoje na własność lub dostajesz nowe tylko czy te "jednorazówki" za 4 zł mogą mieć dobre 3d? CC też takie ma).

O Grawitacji słyszałam, że warto było ją obejrzeć w 3d. Nawet miałam iść do Imaxa, ale... niestety ludzie mnie zniechęcili. Na filmie tym ogromna rolę grała cisza. Niestety u nas ludzie nie potrafią się zachować. Czytałam narzekania na hołotę a że mam zawsze do takich szczęście darowałam sobie, bo nie dość że bilety prawie 50 zł, film krótki w porównaniu do innych, to jeszcze nie można go obejrzeć tak jak się powinno.

Polecam Imaxa. To jest zupełnie inna jakość. Tylko najlepiej iść na filmy specjalnie pod niego kręcone.

użytkownik usunięty
Belief

The Amazing Spider Man 2 :) a p polsku już wiesz

ocenił(a) film na 4

Dzięki :)

użytkownik usunięty
Belief

proszę :)

Belief

TASM2 - Niesamowity Spider Man 2 w wersji ang.

No widzisz. A u mnie Multikino ma większy obraz niż Helios czy CC, dźwięk jest czysty, jakość obrazu bardzo dobra. Nie wiem, od czego to zależy, ale np. fotele są już w całej Polsce takie same i niestety te z CC i Heliosa są gorsze z trzech powodów:

- klapią o tyłek, gdy wstajesz (mało znaczące, ale jednak)
- są twarde i mniej wygodne od tych z Multikina
- nie mają tych zagłówków z tyłu jak te w Multikinie

Ja wolę dodać więcej do biletu, ale oglądać wygodnie i w dobrej jakości.
Jesli chodzi o okulary - uwierz mi, nigdy nie trafiłem na rysy. Na wymazane palcami tak, ale na rysy - nie.

Grawitacja... no cóż, współczuję (sobie tez, że się nie wybrałem w ogóle do kina na ten film). Ale wszedzie tak jest, to zalezy, na jakich ludzi się trafi. Ja trafiłem przy Pustkoiu Smauga na kolesia, który siedział obok mnie w pozycji... hmm... Nachylał się, jakby zaraz ktoś mu ten ekran miał zjeść. A to trochę irytujące z poczatku było. Swiecenie telefonem czy gadanie też nie raz sie zdarzyło. Tak jest wszędzie. Na Narnii 3 jakaś dziewczyna z tyłu spoilerowała, bo zobaczyła trailer (choć dla mnie to nie był problem, bo tez go widziałem, gorzej, że co jakiś czas niepotrzebnie się odzywała). Także brak kultury w kinie był, jest i będzie.

Dziękuję za polecenie Imaxa - ale byłem już 2 razy, takze wiem, że jest świetnie :D Kiedys na pewno się jeszcze wybiorę.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Fotele "klapią o tyłek"? No bez żartów :]. Mi tam wygodnie i tu i tu. Jedyny problem z fotelami jaki mam, to zwykle koleś siedzący za mną i kopiący w moje siedzenie, albo zapierający się o nie.

U mnie raz wymieniali się butami na wysokości ekranu a innym razem dostałam kurczakiem z KFC, bo rzucali w ludzi z przodu. Żeby było śmieszniej był to ten sam film. Poszłam drugi raz, bo pierwszy nie mogłam normalnie obejrzeć. Ale tak to jest z tymi blockbusterami. Na "Les Miserables Nędznicy" jakoś nikt nikomu nie przeszkadzał.

Belief

heh :) Poważnie mówię. No... może to klepanie o tyłek to przesada, ale brak zagłówków i twardość... Wolę Multi.

Ja kiedyś wybrałem się na Happy Feet 2, bo jedynka strasznie mi się spodobała. Nigdy więcej nie wybiorę sie na animacje... chyba. Jakieś dziecko telepało mi fotelem, jakby szatan sie nim zaczał interesować :P

"a innym razem dostałam kurczakiem z KFC, bo rzucali w ludzi z przodu." - haha no bez jaj :P Nie, takich akcji jeszcze nie miałem, chociaż raz zaraz przed filmem, gdy ekran był jeszcze cały czarny i była cisza, komuś kilka foteli dalej zaczęło grać "ty jesteś ruda" :P

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

No na serio, z początku myślałam, że to ciastko, ale jak wyszłam z ciemnej sali, zobaczyłam panierkę :]. Dobrze, że nie rzucali piciem.

Z małymi dziećmi nie mam przygód. Raz tylko trzech gówniarzy za mną, klęło jak szewc, ale ciężko o nich powiedzieć dzieci.

Belief

"zobaczyłam panierkę :]" - ahaha o matko o_O.
Kurczak z KFC jak kurczak z KFC, a jakby to pampers był... :P
Pełny :P

ocenił(a) film na 4
Belief

"a innym razem dostałam kurczakiem z KFC, bo rzucali w ludzi z przodu."

No byli dobroduszni ludzie żyjący zgodnie z naukami Jezusa Chrystusa. Po prostu rozdawali jedzenie, nie pytając czy ktoś głodny czy nie. Ja bym zjadł ze smakiem gdyby rzucili mi takiego kurczaka i jeszcze bym podziękował za wspaniały darmowy posiłek.

użytkownik usunięty
Anthrax91

u mnie za to szła dziewczyna z popcornem i nachosami i potknęła się o schody i popcorn jej się wysypał i się śmiała z pół godziny

ocenił(a) film na 4

Trzeba było być dżentelmenem i pozbierać jej popcorn z powrotem do kubła.

ocenił(a) film na 4
Anthrax91

Pewnie masz rację i nie zrozumiałam intencji Samarytan. Choć to taka dobroczynność na pół gwizdka. Kurczak był popodgryzany a po panierce wiadomo, że się strasznie pić chce a tego "nie rozdawali".

ocenił(a) film na 4
Belief

Zawsze można było wziąć na wynos lub zaczerpnąć świeżej wody z pobliskiej toalety.

użytkownik usunięty
Anthrax91

3D to opcja dla tych co lecą na film tylko dla efektów. Czyli głównie dla młodzieży. Mnie boli głowa od 3D jedynie na ostatnim Potterze ok 3D było super ale teraz 3D go gów..

Maniakowy_Fan na jakiej podstawie tak stwierdzasz? Czy ktoś musi iść na wersję trójwymiarową tylko dla efektów, a dla samego filmu nie? Bywam w kinie 3 do 5 razy w roku, sama chodzę na filmy w 3D i widzę w salach zarówno młodzież, jak i starszych ludzi nawet po 50. Efekt 3D polega na urozmaiceniu filmu, a nie na wybieraniu się do kina tylko dla trójwymiaru.

Zastanawiają mnie też Twoje ostatnie słowa, że "teraz 3D go gów..". Biorąc po uwagę Twoje powyższe posty o tym, że nie lubisz 3D, wnioskuję, że nie chodzisz na tę wersję. Skąd więc Twój wniosek, że współcześnie, pomijając ostatniego Pottera, 3D jest złe? Z opinii innych ludzi? Bo tak się składa, że byłam w ostatnich latach na wielu filmach w tej wersji i niejeden świetnie się prezentował.

użytkownik usunięty
monika_makowa

Bo 3D jest tylko opcją dla efektów, i dla większych zarobków i tyle.

Więc sugerujesz, że ludzie idą na film w 3D tylko dla trójwymiaru, a sam film ich nie interesuje?

użytkownik usunięty
monika_makowa

tego nie stwierdzam w 100% ale przeważnie wydaje mi się że tak.

Wydawać się, a potwierdzić coś własnym doświadczeniem to zupełnie dwie różne rzeczy.

użytkownik usunięty
monika_makowa

no w sumie prawda :)

ocenił(a) film na 4
Anthrax91

3D potrafi zmienić odbiór filmu i to mocno. Przykład - Avatar. Kiedy widziałam go w Imaxie byłam zachwycona, ale kiedy polsat puścił go w telewizji, to nawet nie dotrwałam do końca. Aż dziw bierze, że tak diametralnie może różnić się opinia o filmie oglądanym na dwa różne sposoby. Okazało się, że efekty to 50 % sukcesu. Niestety filmy, które mają 3D są puste. Zwykle wypchane ciągnącymi się w nieskończoność scenami akcji, bo musi być szybko i dynamicznie (inaczej 3D nie poczujesz). Tym sposobem dostajesz pustą wydmuszkę z np. bezsensownymi walkami, wyścigami itp. trwającymi ponad połowę filmu. Jak film jest puszczany w 3D (a teraz to już chyba znaczna większość), należy się zastanowić czy warto na niego iść. Kino zeszło na psy. Już nie mówiąc o tym, że spora grupa osób nie może zwyczajnie filmów w 3D oglądać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones