PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662242}

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

The Hobbit: The Battle of the Five Armies
7,2 245 895
ocen
7,2 10 1 245895
5,4 27
ocen krytyków
Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

Na początek rzeczy, które mi się nie podobały. Po pierwsze w scenie ucieczki Barda z więzienia, zaczepia on line o szyję Władcy, wyrywa kratę przez co udaje mu się uciec. Normalnie coś takiego złamałoby mu kark. Scena gdzie Dain nokautuje orków z główki gdy one mają hełmy a on nie. Scena gdzie Alfrid z katapulty trafia idealnie w paszczę Trolla. Gdy Bilbo zabijała orków rzucając w nich kamieniami. Azogowi musi się niewygodnie spać jeśli ma zbroję w ciele i w ogóle musi się mu niewygodnie żyć. A jeśli już piszę o Azogu to dlaczego walczył tak nieporęczną bronią i to jeszcze na lodzie a jego wyskoczenie spod lodu było nierealne.
Teraz pytania. Czy Saruman już w Hobbicie był po złej stronie? Dlaczego Bolg niby jest synem Azoga skoro Orki rodzą się w ziemi tak jak to było pokazane we Władcy Pierścieni ? Dlaczego Gandalf nie odebrał pierścienia Bilbo skoro o nim wiedział? Dlaczego orły nie pojawiły się na początku bitwy tylko tak jak zawsze na końcu ?
Podsumowanie. Zawsze wydawało mi się, że najlepszą sceną z adaptacji Tolkiena jest moment kiedy krasnoludy decydują się na walkę i wybiegają z Ereboru. Ale gdy teraz obejrzałem ponownie wszystkie filmy stwierdzam, że zdecydowanie najlepsza jest szarża jeźdźców Rohanu z Powrotu Króla. Jednak na plus uważam śmierć Thorina i jego siostrzeńców, czego brakowało mi we Władcy Pierścieni. Dla mnie gdy ktoś z głównych bohaterów umiera film lepiej wybrzmiewa. Uwielbiam też momenty gdzie pojawia się nawiązanie do wcześniejszej trylogii. Uważam, że cała trylogia jest raczej dla młodszych widzów, między innymi dlatego,że pojawia się często dość płytki humor.

Frano1948

To ja odniosę się co do pytań;

Czemu Azog walczył tak na lodzie? Bo reżyser uznał, że to wygląda fajnie. Nie ma żadnej innej odpowiedzi, a wyszło śmiesznie.

Saruman od dawna nie był bezpośrednio po dobrej stronie, bo na własną rękę badał temat Pierścienia i chciał zdobyć go dla siebie; ale nie stał po stronie Saurona dopóki w czasach Władcy Pierścieni ten nie zaczął odbudowywać swojej potęgi. Dopiero wówczas przeszedł na jego stronę, uznając ją za zwycięską.

Nie, orkowie nie rodzą się w ziemi. To była dziwna wizja reżyserska, ale nawet nie narodzin, co przemiany orków w Uruk hai. Orkowie rozmnażają się normalnie; a więc mają dzieci / rodziców.

Ponieważ Gandalf jako jeden z piątki czarodziejów, pojawił się na Śródziemiu by nieść pomoc w walce z Sauronem, ale poprzez doradzanie, a nie odwalanie roboty za kogoś czy zmuszanie do czegoś. Po pierwsze nie zabrałby Pierścienia z tej przyczyny, dając Bilbowi szansę do działań, co zresztą się opłaciło, a po drugie sam przyznał we Władcy, że nie weźmie go nawet w rękę by nie dać skusić się jego mocy.

Orły tak samo jak Gandalf; To nie ich wojna; nie mają obowiązku być na każdy gwizdek i raczej ratują sytuację dopiero gdy sprawa staje się przegrana, niż odwalają robotę za mieszkańców Śródziemia, samych sobie winnych za istnienie tej wojny. (oczywiście pamiętajmy też, że Śródziemie to nie Westeros 8 sezonu Gry o Tron i odległości też tam istnieją a orły się nie teleportują)

asa111

Okazuje się, że film a książka to często dwie inne rzeczy. Dzięki.

asa111

"W świecie tolkienowskim orkowie to jedna z ras zamieszkujących Śródziemie, wywodząca się z elfów schwytanych przez Morgotha i wyhodowana za pomocą powolnych tortur". Chyba, że chodzi o ich początki.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones