PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662242}

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

The Hobbit: The Battle of the Five Armies
7,2 245 922
oceny
7,2 10 1 245922
5,4 27
ocen krytyków
Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

Na facebooku widziałem informacje od onering.net, że podobno prośby fanów zostały wysłuchane i wersja rozszerzona będzie w kinach, a później na blu-ray :) Poszlibyście na to, czy tylko machnęlibyście ręką mówiąc: eee tam. skok na kasę...


Forum wygląda teraz jak opuszczona Moria, pozostał tylko cień dawnej świetności
:(

ocenił(a) film na 9
thorin3

Pora zastosować się do tej rady :)

ocenił(a) film na 7
khazad7_2

To nie będzie łatwe, ale po praktykach....może.

ocenił(a) film na 7

Czyli zachowujecie się jak dzieci w piaskownicy. Trochę rozumu czas nabrać.

użytkownik usunięty
milka19

na to wygląda ...

nosiu

Tylko, że to chyba nie w Polsce :P

ocenił(a) film na 4
nosiu

Ja bym machnął ręką.

ocenił(a) film na 4
nosiu

Machnęłabym ręką. Oni powinni wpuszczać na stare bilety. Kiedy kupujesz towar w sklepie i jest on wybrakowany, to albo zwracają ci kasę, albo wymieniają. Ewentualnie oszust cieszy się, że ludzi wykiwał. Już raz zapłaciłam za bubel a nikt mi nie da pewności, że wprowadzone poprawki będą zadowalające.

ocenił(a) film na 4
Belief

Musieliby przy okazji wyciąć sporo scen.. No i wsystkie dodane sceny powinny być dobre. Wtedy bym mógł pójść :P

użytkownik usunięty
Joecrou

no dokładnie, bo inaczej wychodzi że płacimy za to samo z dodatkiem minimum 3-4 dobrych scen a reszta dalej jest przygnębiająca. Ja zawsze powtarzam że najlepszą wersje reżyserską ma Drużyna Pierścienia.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
spycialec

jednak przyznaj że Edycja rozszerzona Władca Pierścieni Drużyna Pierścienia jako jedyny film Śródziemia ma najlepszą wersje EE :)

ocenił(a) film na 6
nosiu

Na wersję EE chętnie do kina bym poszła :) z nadzieją, że ta wersja będzie zdecydowanie lepsza od kinowej bitwy.:)

ocenił(a) film na 7
nosiu

Myśle że warto sie wybrać ten ostatni raz .


//www.youtube.com/watch?v=elEXyQ9KgfA

( Wątki mogące pojawić się w EE . Polecam obejrzeć wszystkie 3 cześci )

ocenił(a) film na 4
nosiu

Nie pójdę, jeśli nawet będzie. PJ mnie rozczarował kilkakrotnie, ostatnim zaś "wyczynem" zniesmaczył całkowicie. I mam głęboko w... Rowie Mariańskim, że w EE wszystko wyjaśni! Poszłam do kina obejrzeć kompletny film, a nie rozszerzony trailer do EE. A więc "Nie". Może [podkreślam: MOŻE] jeśli puszczą w tv zobaczę. O ile nie będę miała nic innego do roboty.

użytkownik usunięty
Carmina

w TV nie puszczą, zapomnij :P ale na CDA również możesz obejrzeć w wolnym czasie bez reklam, i nie musisz za nic płacić/ściągać itd. Więc pewnie obejrzysz :D z sentymentu każdy obejrzy.

ocenił(a) film na 4

Może. Acz PJ 90% mojego sentymentu zarżnął tępym nożem prezentując kinową wersję ostatniej części "Hobbita"... Więc jeśli mi ktoś przyniesie na jakimś nośniku - to może. Sama szukać na pewno nie będę i do kina na pewno nie pójdę. Ani złotówki więcej. A co do tv, to może za 20 lat... Mi się nie spieszy. :D

użytkownik usunięty
Carmina

ja ci podeślę link :) tutaj jak będzie na CDA szukać długo nie musisz :D

ocenił(a) film na 4

No to może się poświęcę... ;)

użytkownik usunięty
Carmina

:) no widzisz. Ale co do Hobbita masz rację ogólnie rozumiem twój zawód i niesmak produkcją. Ja tak samo mam do dzisiaz książę półkrwi. Jako fan książek Rowling nie mogę uwierzyć jak można było tak zje**** scenariusz. Dobrze że nie mieszkam koło łysego bo za karę waliłbym go książką po głowie tak że już niczego innego nie zryje....

ocenił(a) film na 4

Wiesz, w ostatniej części Hobbita poza "występem" Smauga trudno byłoby mi znaleźć coś, co mi się podoba... No, parę elementów było, ale pojedynczych i oderwanych od siebie. Ogólnie mając tak genialną podstawę, niezłych aktorów i właściwie nieograniczony budżet zrobić coś takiego?!?!?! Harry'ego czytałam wszystkie książki [łącznie z "Quidditch przez wieki"], ale nawet nie wiem, czy oglądałam wszystkie? Fanką nie jestem, zapewne dlatego, że czytałam je już jako dorosła. Ale całkowicie rozumiem, że prawdziwego fana do białej gorączki8 doprowadzają "odchylenia od kanonu" - w przypadku Hobbita mam tak samo. :D

użytkownik usunięty
Carmina

no to mamy taką samą chorobę na odstępstwa od książki. Wiesz ja ogólnie rozumiem że to adaptacja dodanie Galadrieli czy Sarumana czy nawet tego Azoga tak mi nie przeszkadza uważam że są to zmiany duże, chociaż faktycznie przyznam zbędne, ale w ostatnim Hobbicie te zmiany które PJ dodał w ogóle się nie trzymał. Tym samym nie utrzymał potencjału pierwszej części Hobbita którą ja stawiam obok moich ukochanych części Władca Pierścieni Drużyna Pierścienia i Dwie Wieże. Powrót króla już mnie zawiódł ale żeby najgorzej było to nie. Błędem Jacksona było w BPA to że dodane bzdury w pustkowiu Legolas tauriel i Kili romans zatoczyły w BPA koło które przesadziło tak że scenarius w pewnym momencie zrobił bum i niestety przeszło to na bitwę która miała być epicka a była jak z jakiejś bajki Power Rangers... Brakowało tylko napisu "ciąg dalszy nastąpi" a w części drugiej dać power rangers. To właśnie było błędem PJ zgubił się w zmianach dobrych i złych a dobro plus zło oznacza chaos. I to tutaj było ogromnym błędem szkoda.

ocenił(a) film na 4

Zasadniczo tez rozumiem konieczność pewnych odstępstw. Nie wszystko co zostało opisane da się przełożyć na "język obrazu", czasem trzeba coś zmienić. Czasem zmienia się żeby uatrakcyjnić dla widza, bądź [jak w przypadku dodania Galadrieli, Sarumana] w celu "perskiego oczka" do widza. A to co PJ zrobił z Hobbitem to masakra. Piłą mechaniczną. Fruwający Legolas, elfka zakochana w krasnoludzie, Kili... Plus większość filmu o niczym a tytułowa bitwa w trzech minutach. No, może w pięciu.
A zauważ, że i w LOtR też "{dodawał sceny, bądź zmieniał - np. dodał w Rivendell rozmowę Aragorna i Arweny. I miało to sens, bo w książce ich wzajemne uczucie nie budziło wątpliwości, ale było opisane głównie we wspomnieniach, w myślach bohaterów - nie dałoby się tego pokazać na ekranie, a było to potrzebne, żeby na końcu nie było zaskoczenia, że pojawia się jakaś niunia i wszyscy wiedzą że to ukochana Dunadana. W ten sposób mogę zrozumieć dodanie Galadrieli i Sarumana, ba, wielce zabawnym [właśnie "perskim oczkiem" do miłośników "Władcy"] wydawało mi się pierwsze pojawienie Lego na ekranie! I jego mina, kiedy oglądał miniatury bliskich Gloina. :D Gdyby na tym zakończyć jego występ - byłoby idealnie! Potem już było tylko gorzej. No i niestety rzucało się w oczy, że we Władcy śliczny Orly miał 25 lat, a w Hobbicie - już 35... Azoga mogłabym znieść, acz logiczniej byłoby głównym "niemilcem" ustalić Bolga. No i przede wszystkim BITWA... Brakowało mi tylko charakterystycznej trąbki i oddziału kawalerii Stanów Zjednoczonych kłusującego na pomoc! Ale może po prostu kawaleria nie zdążyła, bo za szybko się całość skończyła? Ogólnie rozczarowanie ogromne.
A dzisiaj już zarezerwowałam wieczór, żeby zobaczyć "Harry'ego i insygnia śmierci". Uznałam, że powinnam nadrobić. :)

użytkownik usunięty
Carmina

jeszcze powiem tak. Hobbit to dla mnie mimo wszystko bdb fantasy. Ale jako całość dlaczego? Wiesz Hobbit u Tolkiena nie jest u mnie na pierwszym miejscu.

Ranking książek Tolkiena u mnie taki

1 miejsce Władca Pierścieni Drużyna Pierścienia
2 miejsce Dwie Wieże
3 miejsce dodatki :)
4 miejscr PK
5 Hobbit

wiesz mimo wszystko cieszę się że filmowy Hobbit trafił do kin miło znów było ujrzeć Galadrielę Sarumana Elronda Gandalfa. Balina ujrzałem :D w książkowym Hobbicie brakuje mi Galadrieli Sarumana. Ogólnie dlatego film dzięki temu u mnie zyskał.

ocenił(a) film na 4

W książkowym Hobbicie nikogo nie brakuje - Hobbit to po prostu inne czasy, inni bohaterowie i inna przygoda. Hobbit jest prościutką bajką napisaną dla Christophera. Nie ma w niej jeszcze późniejszego cienia przesłaniającego świat, nie ma w3alki o losy Śródziemia... Jest tylko wyprawa i przygoda. Dopiero II Wojna Światowa rzuciła cień na życie i twórczość Tolkiena. Trudno byłoby mi "uszeregować" dzieła Tokiena w porządku "lubienia", bo wiele zależy od dnia i nastroju.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones