PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=469867}

Hobbit: Pustkowie Smauga

The Hobbit: The Desolation of Smaug
7,6 322 178
ocen
7,6 10 1 322178
6,1 28
ocen krytyków
Hobbit: Pustkowie Smauga
powrót do forum filmu Hobbit: Pustkowie Smauga

Popatrzyłam na Thranduila i zaczęłam się zastanawiać jaka może być jego żona, królowa elfów, bo jakaś musiała być skoro jest Legolas... W książkach nie ma nic o niej, więc to będzie wieczna zagadka.

Thranduil jest niesamowity, trochę przerażający i nienormalny, ale najciekawszy jak dla mnie z filmowych elfów. Super go wykreowali. Aż ciekawa jestem jego życia, szkoda, że tak mało o nim informacji w powieściach.

ocenił(a) film na 7
kasiaaaa

Thranduil niemoralny? No co Ty. Był tylko surowy.

Przerażający, o tak :). Właśnie gdzieś tu napisałam, że nie chciałabym go spotkać na żywo :)

Co do żony pozwolisz, że przekopiuje swoją wypowiedź z innego tematu:
Thranduil to silna osobowość. On musi rządzić. Niestety jakby dostał od siebie słabszą jednostkę to całkowicie by ją zdominował i sobie podporządkował. Innym modelem może być stworzenie związku z osobą o charakterze podobnym do niego. I tu by iskry leciały. Moim zdaniem to właśnie byłby taki związek szarpany. A trzecim rozwiązaniem jest dla Thranduila ktoś pod czyim urokiem padłby jak Thingol pod urokiem Melani. Wtedy byłby jej całkowicie oddany, szanował ją i liczył się z jej zdaniem. To byłby piękny i silny związek.

ocenił(a) film na 6
Belief

"nienormalny" to nie to samo co "niemoralny" :P

ocenił(a) film na 7
Anthrax91

No raczej :]. Źle przeczytałam.

Ej, ale Thranduil "nienormalny" to też nie był :)

ocenił(a) film na 10
kasiaaaa

Ja czytałam ostatnio bloga na ten temat. Nazywała się
Tamiel. Była krócha i delikatna. Przedewszystkim bardzo
go kochała.

ocenił(a) film na 7
Ziutexxx

Niestety to chyba jakieś fanfiction osoby prowadzącej bloga, bo Tolkien nigdy o niej nigdzie nie wspomniał.

ocenił(a) film na 10
Belief

Prawda:)
Ale ja lubię myśleć, że ona istnieje, bo nie lubię
gdy ktoś jest sam.
THX za odp.

ocenił(a) film na 7
Ziutexxx

Ależ ona istnieje a dowodem na to jest Legolas, tylko nie została opisana przez Tolkiena. Musi istnieć. Elfy wiązały się z miłości z jedną osobą raz na całe życie. Jest tylko jeden przypadek gdzie elf związał się ponownie z kimś innym, i tak na marginesie, źle to się skończyło. Ona najprawdopodobniej albo odpłynęła ze Śródziemia do Valinoru, tak jak to poczyniła żona Elronda, po tym gdy została ranna przez orców i straciła radość a Elrond nie umiał jej pomóc albo umarła. Tylko że zaznaczam, elfy po pewnym czasie wracały do życia :). Także nawet jak Thranduil jest w tej chwili sam to jest to tylko chwila w jego długim życiu. :)

ocenił(a) film na 10
Belief

Gdzie ożywały ? Śmierć to śmierć. Elfy nie mogły umrzeć ze starości, ani z choroby, ale od ran np na polu bitwy już tak. Nie ożywały. Mogły odpłynąć do nieśmiertelnych krain ( ale żywe) i tam już ich śmierć dopaść nie mogła. Jeżeli żona Thranduila umarła (zginęła) to już po faworach. Bardziej obstawiam, że zwiała od niego do tych właśnie nieśmiertelnych krain (Valinor) .

Mallena28

Nope. Śmierć oznaczała coś innego dla ludzi, a co innego dla elfów. Dla ludzi była przeznaczeniem, oznaczała ostatecznie opuszczenie granic Ardy. Dla elfów, jako stan oddzielenia ciała i duszy była czymś nienaturalnym i po odpowiednio długim oczekiwaniu w halach Mandosa mogły powrócić do życia. Przykładem Glorfindel, przykładem Finrod, który "przechadza się wraz ze swoim ojcem Finarfinem pod drzewami Eldamaru". Z drugiej strony Feanor zgodnie z drugim proroctwem Mandosa powróci dopiero po Ostatniej Bitwie.

Xoxoxox

Matka Legolasa, (no i żona thranduila) nie odpłynęła do krain nieśmiertelnych, Znaczy się nie mamy takiej pewności, ale w 3 części Hobbita (oczywiście mi chodzi o film) Legolas wspomniał że jego matka umarła podczas jednej z bitew z orkami, ale to już wymysł Petera Jacksona. No ja np. wolałabym żeby było tak jak sobie wymyślił Peter, że żona Thranduila zmarła, bo to że ich zostawiła i odpłynęła sobie gdzieś, totalnie mi nie pasuje. No chyba elfy takie nie są. Szkoda że Tolkien nie napisał więcej powieści. Tak strasznie chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej o Legolasie, jego rodzinie itp. Może by coś jeszcze napisał (gdyby jeszcze żył)

Wolfy123

W sumie to czemu "elfy takie nie są"? A Celebriana jak zrobiła?
Gdy elfa nużyło życie na Śródziemiu odpływał. Było to tak samo normalne jak śmierć dla człowieka - nie mięli na to w pełni wpływu i gdy "morze ich wezwało" jedynie skazując się na cierpienie, mogli ów "wezwania" nie posłuchać.

Mallena28

Gdzieś czytałam wypowiedź Tolkiena tyczącą właśnie żony Thranduila.Powiedział iż mimo nie napisał tego to ta elfica miała na imię Lilianna.Zginęła.Jeden ork ją postrzelił a nastepnie skradł jej naszyjnik.Zmarła Na miejscu.Dlatego właśnie dla Thranduila ważny był naszyjnik.Ponieważ był naszyjnikiem jego Żony. ^-^ taki mały tip.

tajemnicza2020

Skąd pochodzi ta wypowiedź? Książki pozbawione są jakichkolwiek cytatów o jej postaci, to samo Listy, a o ile się nie mylę również HoME.
Jakimś też trafem nigdzie nikt nie ma o tym pojęcia - za to w fanfikach imię to jest bardzo popularne. Jesteś więc pewna że to potwierdzone informacje, bo mi to mocno brzmi na fanowskie dzieło.

Mallena28

Elfy nie umierały! One przenosiły się... do innego świata. Jest to bardzo dobrze opisane w książce J. R. R. Tolkiena pt. Dzieci Húrina .

Legolas_Lover

Wiem że zapewne sam wiesz o co chodzi, ale w woli uściślenia, choć to trochę kwestia słówek;

Elfy nie przenosiły się do innego świata - jest to dokładnie sprzeczne z ich naturą, ponieważ ich fear były na zawsze powiązane z tym właśnie światem. Do końca jego istnienia nie mogły go opuścić. (w przeciwieństwie do ludzi - to oni poprzez śmierć przenosili się 'do innego świata', lub może raczej poza obręb świata, ale tego i tak nikt poza Eru dokładnie nie wiedział .

A co do samej śmierci jeszcze;
U elfa po śmierci fëa oddzielała się od hröa (dusza od ciała); i największym skrótem; jeśli zarówno fëa jak i Valarowie wyrażali zgodę, to po określonym, indywidualnym dla każdego elfa czasie, mogła się odrodzić w tym samym, 'odbudowanym' hröa, lub zostać bez niego do końca świata.

Ziutexxx

I co dalej z nią sie dzieje????????????????????

użytkownik usunięty
battleoffivearmies2

http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Bitwa+Pięciu+Armii-2014-662242/discussion/T auriel,2754400

kasiaaaa

Ja osobiście polecam opowiadanie na wattpad'zie ,,Nad życie'' to jest opowiadanie o Thranduilu i jego żonie. Jak dla mnie naprawdę mogłoby być tak jakby wstępem do całej serii :)

kasiaaaa

Do Thranduila pasuje najbardziej słaba kobieta, on ma po prostu przytłaczającą osobowość , trudny charakter ,choć niemoralny nie jest i z tym sie nie zgodzę, jest surowy . On nie mógłby stworzyć związku z kobietą silną. (jeśli chodzi o wspominanie żony,była,zginęła, w filmie-rozszezonej edycji-jest cytat gdzie Gandalf mówi o tym co by powiedziała jego żona,zostawiła mu syna,coś wspomniał tez o diamentach,z tonu jego głosu i sytuacji wynikało że żona nie żyje)

kasiaaaa

Żona thranduil umarła w mordoże. Tak powiedział legolas gdy z turielą podeszli pod bramę ciemności

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones