Cytując Jacksona, finalizują sprawę z EE Pustkowia. Jednakże finalizować a mieć coś skończonego
to dwie różne sprawy. W przypadku pierwszej części była mowa (Jackson) o pół godzinie nowych
scen. Jak było wszyscy wiemy. Przyjmując liczbę 25 minut za akuratną można pokusić się o większe
i śmielsze przewidywania.
Ja sam mam nadzieję na minimum 5 minut więcej w Mirkwood, chociaż z 2 minuty więcej Beorna.
Może piszcie w tym wątku cokolwiek co będziecie wiedzieli na temat EE Pustkowia:)
I bardzo dobrze że ma być tyle minut. Ja czekam głównie na Beorna i oby nie było dużo więcej scen z Legolasem i Tauriel, bo było tego zdecydowanie za dużo już w wersji kinowej.
Ja juz nie wiem co by miałoby byc na tym rozszerzeniu. Film i bez tego jest rozciągnięty na maxa...
No chyba ze wiecej głupawych scen tj. Elf z krasnoludem czy krasnoludy jak przepływają złoto taczkami
No ja liczę na więcej treści wziętych z książki a nie jakieś bzdury Dzeksonowskie.
Samo rodzielenie moze nie bylo tym gwozdziem, bo kazdy mial nadzieje ze wszystko to bedzie o wiele lepszej ajkosci. Tzw. fillers sa tu problemem. Zawsze twierdzilem juz po poznaniu sie z trescia NP a juz wyraznie po PS, ze najlepiej byloby zrobic dwa 3 godzinne filmy. Z opcja 40 min EE w kazdym.7 i pol godziny, skonsendowana kacja, wartka tak jak w ksiazce i byloby swietnie.
tez sie ciesze, mam nadzieje ze bedzie wiecej Tolkienowskich rzeczy w tych dodatowych scenach:)
byloby fajnie. to jeden z moich ulubionych momentów w książce. tylko ciekawe kiedy to przedstawianie się bedzie mialo miejsce. bo w filmie jest , że weszli do domu, poszli spać a później Beorn ich już wszystkich widzi