Hobbit: Spustoszenie Smauga, tak powinien nosić tytuł polski. Jednak po polskim dystrybutorze można się spodziewać wszystkiego, co niestety jest nawet możliwe.
Też słabe "Spustoszenie Smauga" to jakby Smaug był spustoszony przez coś :P. A spustoszenie przez Smauga takie dziwne, jak już to spustoszone (co?)przez Smauga, albo spustoszenie z powodu (spowodowane przez) smauga,a to już takie zbyt tłumaczące i długie tłumaczenia. Jak widać jednak nie łatwo to zrobić by dla wszystkich było fajne :).
Desolation of Smaug obecne na mapie w książce zostało przetłumaczone jako Pustowie Smauga (albo bardzo podobnie), więc próba dokładnego przetłumaczenia tytułu powinna dać coś w tym stylu.
Ale znając życie to dystrybutor poleci z fantazją.
Hobbit: Smocze Spustoszenie.
Hobbit: Smoczy oddech też brzmi nieźle.
Albo Hobbit: Smocze Królestwo.
Oryginalne, ale obawiam się, że dystrybutorzy na to nie wpadną :D Ale mamy już tytuł dla potencjalnej parodii Hobbita xD
a tak na serio to podoba mi się pierwsza propozycja "Samotnia Smauga" ale oryginalne przetłumaczenie "Spustoszenie Smauga" tez brzmi nieźle. Poczekamy zobaczymy.
Hobbit: Góra Samotnika
Hobbit: Pusty Smok
albo pozmieniać wszystko:
Góra: Smoczy Hobbit
Pustelnicy: Hobbit i Smok
Hobbit: Za Linią Wroga
Hobbity z Madagaskaru
Hobbit: Jak Wywołałem Wojnę 5-ciu Armii
We Were Hobbits
Zabójstwo Smoka Smauga przez celnego łucznika Barda
Hobbit u Bram
Hobbit: Ciekawy przypadek Thorina Oakenshield'a
W oryginalnym tytule podmiotem jest Smaug a nie ma nic o żadnej górze. Dlatego podany przez Ciebie tytuł jest bardzo prawdopodobny. W Polsce im mniej tytuł ma wspólnego z oryginałem tym lepiej. Np. tłumaczenie Into the wild.
Desolation oprócz znaczenia pustkowie, ma też inne: rozpacz a nawet osamotnienie, czy po prostu samotność. Dlatego trudno będzie znaleźć odpowiednie polskie słowo je łączące. W związku z tym na pewno warto mieć jakieś pojęcie w jakim kierunku pójdzie ekranizacja II części. Na teraz byłbym za:
Hobbit: Rozpacz Smauga
Lub w ostateczności:
Hobbit: Smocza pustelnia
Na pewno nic o górze!
„Hobbit: Smocze pustkowie” taki tytul widnieje na stronie sieci kin Helios i jest przypisany dla czesci drugiej podobno :)
Hobbit: Smok czeka na hobbita,by rozwalić mu koptya
Hobbit: Smaug niesie wieść, że hobbita będzie jeść
Hobbit: Siedzi Smaug na kamieniu,Bilbo czai się w cieniu
Hobbit: Smaug wzbija się w chmury, będzie strzegł swojej góry
Hobbit:Myśli Bilbo w podróży, Smaug nie jest taki duży
itp.
Hobbit: Smaug pilnuje swego złota, Bilbo myśli a to ciota.
Hobbit 2: Smok rozwala wszystkich w koło, w tej części będzie wesoło
Hobbit 3: Rachu, ciachu, po kłopocie, Thorin pływa sobie w złocie
wow zagiąłeś mnie :/ chodzi mi o to że angielski tytuł to pustkowie smauga a nie lonely mountain..
No, ale lepiej żeby druga część tytułu nosiła nazwę "Samotna Góra" niż jakiś inny wynalazek, który akurat wpadłby do głowy pijanemu dystrybutorowi, typu "Hobbit: Smocze opowieści" albo "Hobbit: Smok w opałach".
racja, ale wolę dosłowne tłumaczenia.. już pierwsza część hobbita ma durny polski tytuł
Dla mnie "Samotna Góra" brzmi dobrze. Szkoda, że to nie jest dosłowne tłumaczenie oryginalnego tytułu, który lepiej by brzmiał "Hobbit: The Lonely Mountain".
Myślę że "Smocze pustkowie" jest lepsze, bo chociaż ma trochę wspólnego z oryginałem.
No ale sam tytuł oryginalny nie jest jakiś za bardzo fajny. Moim zdaniem "The Lonely Mountain" brzmiałoby lepiej.