Jeden z moich ulubionych filmów z dzieciństwa. Nawet dziś przyjemnie się go ogląda. :)
Ja też bardzo lubiłam ten film jak byłam mała. Później jakoś o nim zapomniałam... pamiętałam tylko o tym, że chłopak został zamieniony w kota. Niedawno w gazecie zobaczyłam, że będzie lecieć Hokus Pokus i od razu sobie przypomniałam, że to właśnie to! Oglądałam przedwczoraj i uważam, że film wciąż ma swój urok. I trochę się pośmiałam, ta Sarah jest taka głupiutka. ;d
Fakt, ale i tak to jedna z moich ulubionych postaci "Hokus Pokus". Była po prostu śmieszna. xd I szczerze mówiąc nie pamiętałam, że grała ją Parker.
Ja też to oglądałam w dzieciństwie i aktorka grająca Sarę wydawała mi się najpiękniejsza na świecie:) Dopiero niedawno dotarło do mnie że to ta brzydula ją grała:) Ale filmik fajny nawet po latach. I ta piosenka na balu, kiedy czarownice rzucają czar... Uwielbiałam ją wtedy...
no jak bylem maly i ogladalem hokus pokus to zawsze mi sie podobala i chcialem zeby mnie tez porwala :D. Ale jak juz podroslem i zobaczylem ja w sex in the city to pomyslalem ja pie*ole ale pasztet! I dopiero pare lat pozniej sie skapnalem ze to ona grala w hokus pokus.
uwielbiałam go w dzieciństwie rzeczywiście sara była najlepsza i nie moge uwierzyć że to gra parker teraz ta aktorka jest do niczego. A szkoda...