Pomysł ciekawy, taki leśny upiór dziecka (i nie tylko to dziecko, ogólnie duchy z motywem leśnym) to coś nowego przez co zapowiadało się ciekawie. I właściwie film właśnie tak się ogląda, bo nie nudzi, ale mogło być dużo lepiej. Wygląd demona straszny. Z jednym ale - momentami efekty były za bardzo sztuczne, tak bardziej komputerowe, niczym w jakiejś grze (np. sposób w jaki przemieszczał się ten duch), przez co ciężko było się wystraszyć/wziąć to na poważnie. Zabrakło mi też większego nawiązania do miejskich legend Tajwanu, bo tutaj temat jest zaledwie "liźnięty" i poza tymi petardami, można było pokazać/powiedzieć coś więcej. Więc to zostawiło tak trochę niedosyt, po opisie oczekiwałam więcej. Ale i tak jest nieźle, takie 6/10 spokojnie można dać.