Horror na szosie

Najgłupszy film jaki widziałem, absurdy związane z motoryzacją oraz zachowania postaci są nie do zniesienia. Do tego dochodzi beznadziejna reżyseria wraz z jeszcze bardziej beznadziejnym scenariuszem. Jedyny plus to Ford Mustang GT i ta blondyna, ale z czasem nawet ona irytuje. Ocena 2/10

Ciężarówka doganiając mustanga? MUSTANGA?

juz dawno tak debilnego filmu nie widzialam, beznadzieja do entej potegi

scenariusz tego filmu nie jest aż taki zły, mimo, że to ewidentny plagiat. Oglądało by się w miarę dobrze, ale te dwie szczebiocące bez ładu i składu idiotki o móżdżkach wielkości koziego bobka wyprowadzały mnie z równowagi. I jeszcze ten wulgarny język rodem z taniego gimnazjum. Zaczynam rozumieć kierowcę tej upiornej...