hmm ponad 70 osób oceniło film. średnia 6,7, co sugeruje, że jest prawie dobry, a na pewno niezły. 10% osób skomentowało... obrzucając go gównem...

ale przejdźmy do tego, jak ja oceniam film.

przede wszystkim gatunek... cóż... mamy tu zombie, sektę, troszkę gore, troszkę dragów, tortury, psychologiczne zachwiania, absurd, ogólnie... to fabuła nie trzyma się kupy. ale jeśli zakładać, że to miało być coś ale sanny koszmar... [jak np. "w paszczy szaleństwa"] ... to jest w tym kilka dobrych momentów.
pan dante miał na pewno niski budżet, więc nie będę się czepiał efektów. problem w tym, że on nie sam nie wiedział co chce nakręcić, dlatego zrobił misz-masz ... koszmar senny , setki wątków zlepionych w jedną całość. niektóre z nich są dobre: GENIALNY KOZIOŁ, dziadek, sekta, teatralna gra aktorska mamusi, nadająca surrealistyczny klimat, grzybki i niebieska morda [dość komiczne i absurdalne] zakończenie, które byłoby dobre, gdyby nie to co się działo wcześniej... hehe , dziwaczna muzyka
nawet fajny był motyw z dziadkiem robiącym z ludzi zombie w tej swoje sekcie. problem w tym, że wykonanie jest marne. naprawdę marne. marne zombie, nudne pół godziny filmu, które było bez sensu, suspensu tylko "zombie".... ale daję 4/10 z czystym sumieniem, lubię dziwactwa.