Posiadać to możesz jakieś aktywa.
Ogólnie filmy tego typu są nudne i zwyczajnie słabe. Skoro jedynka była żenadą, to dwójka jest zapewne gorsza.
To nie horror, to komedia.

" I TO JA JESTEM GÓRĄ, BO MAM RACJĘ"- rzekł król piaskownicy!

Nie mogę uwierzyć, że można tak się kompromitować w internecie ... Wyzwiska ... i jeszcze to: "I to ja jestem górą, bo mam rację" - nawet śmiechłem :D
"Jak teraz napiszesz coś głupiego to jesteś zerem i każdy kto tu wejdzie będzie o tym wiedział" - to też było dobre :D Oczywiście nie bierz tego do siebie. Nie schlebiam Ci.
Wcześniej napisałeś, że horrory już teraz nie musi straszyć. Pozwól, że Cie czegoś naucze :D
Może i horror już teraz nie musi straszyć, ale wzięło się to z tego, że nikt nie umie zrobić dobrego horroru, który wystraszy widza w dzisiejszych czasach (poza kilkoma wyjątkami. Polecam Obecność). Twórcy "horrorów" chodzą sobie na łatwizne i robią filmy o latających flakach i innych bardzo nieestytycznych rzeczach zamiast ruszyć główką i stworzyć jakiś wyjątkowy klimat, który wywoła groze wśród oglądających.
Oczywiście każdy sam wyznacza co oczekuje od horrorów. Jest wielu dziwnych ludzi, którzy oczekują tylko grupki ludzi, lasu i jakiegoś potwora, który wszystkich pokolei zabija.
To tylko taki schemacik. W Hostelu masz grupke ludzi, ale zamiast lasu jest ... hmm ... wybacz nie pamiętam :D a zamiast potwora masz sadystycznych chirugów.
Zmierzam do tego, że właśnie przez takich ludzi powstaje mało dobrych horrorów, bo skoro te słabe się dobrze sprzedają, to po co wysilać się i zrobić dobry ? :D
Jednak są jeszcze takie osoby jak ja, które oczekują dobrego, trzymającego w napięciu klimatu, kilku scen, w których podskocze ze strachu. Nie wiem, może wymagam za dużo, bo przecież horror jak napisałeś nie musi straszyć ...
Jeśli zamierzasz nazwać mnie idiotą, to możesz sobie darować odpowiedzi :D

W niczym się nie skompromitowałem. Po prostu koleś mnie zdenerwował i może byłem trochę niegrzeczny, ale on nie był mi dłużny. Jednak jest taka kwestia, że ja mówiłem prawdę, a on mówił głupoty i próbował mi wmówić, że czarne jest białe, a białe jest czarne. Horror w dzisiejszej definicji nie musi straszyć i koniec, a indywidualne oczekiwania proszę zostawić dla siebie i nie wciskać innym swoich racji. I naprawdę niczego nie musisz mnie uczyć, bo doskonale znam się na horrorach i widziałem ich kilkaset.

Zrozum, że za tę "dzisiejszą definicje" odpowiadają durni ludzie. Nie musimy jak stado osłów zgadzać się ze wszystkim i przytakiwać.
A tak wracając do tego, że się skompromitowałeś wcześniej :D Koleś nie chciał Ci niczego wmawiać. Przeczytałem tę dyskusje i czarno na białym widzę, że skalp_el miał dystans do tej całej rozmowy, a ty się przejmowałeś wszystkim co pisał, jakby niewiadomo co się działo :D
Przynajmniej ja tak uważam. Masz swój rozum i możesz się ze mną nie zgodzić. Tylko jeśli zamierzasz tak postąpić to użyj innego zwrotu niż "I to ja jestem górą, bo mam rację" xD
Ale dobra na ten temat nie ma sensu się rozpisywać. Jaki jest twój ulubiony horror :D? O ile potrafisz wybrać 1 spośród tych setek, które widziałeś.
Pozdrawiam

Ale jak tu się nie zgodzić, skoro zdecydowana większość obecnych horrorów nie straszy, tylko ostatecznie obrzydza lub szokuje? Twórcy już nie wiedzą czym straszyć i trzeba oglądać to co jest. Ja oglądam każdy horror, który wpadnie mi w ręce i przyznam szczerze, że już prawie nic mnie w nich nie rusza z powodu mojego "doświadczenia". Co do ulubionego to nie potrafię wybrać i nawet nigdy się nad tym nie zastanawiałem. :)

Dobra nie musi być ulubiony. Pomyśl nad jakimś horrorem, którego oglądałeś, spodobał Ci się i podaj tytuł :D
Zmieniając temat, lubisz oglądać komedie ? Jeśli tak to pewnie oglądasz taką komedie, żeby się po prostu pośmiać nie :D ?

Hmmm.... no nie wiem, może Klątwa.

Komedie też lubię oglądać, a także Horrory-Komedie. :)

PS: To Ty zgłosiłeś tamtą dyskusję? Bo wpisy zostały usunięte. :)

Nic nie zgłaszałem. Myślę, że kto inny jest donosicielem. Kiedyś go znajdziemy i wykroimy mu filet z nogi, ale mniejsza z tym.
Wracając do komedii, to chciałem Ci coś napisać, ale zapomniałem co xD Wybacz

O co ci chodzi z tym filetem? To był przykład....

A to był żart :D

Ledwie obejrzałem jedynkę, straszna szmira, cycki i krew - rozrywka dla nastolatka, który po obejrzeniu stwierdzi, że to najlepszy film na świecie, dwójki nie mam zamiaru oglądać, po prostu żal mi tej półtorej godziny mojego życia na jakiś syf.

Moim zdanie 2 jest lepsza, choc to srednia zacheta jesli wziac pod uwage, ze 1 jest naprawde slaba. Nie jestem fanka gore, wiec nie to mnie "ujelo" Film ma lepsza fabule, wiecej logiki, humoru i element zaskoczenia i za to punkt wiecej. Tylko te dzieciaki niewiarygodnie mnie wkurzaly, kompletnie nie rozumiem po jaka cholere takie durne wstawki i jak to sie w ogole kreci, ktos przyklada dzieciakowi spluwe do glowy? Zupelnie wychodzilam z "klimatu" i wlaczal mi sie zdrowy rozsadek, co zdecydowanie nie sprzyja ogladaniu tego typu filmow.

Odpowiedź po 9 latach:

"a samo gore (...) pojawiało się dopiero w ostatnich półgodzinach."

To podobnie (nie oglądałem 1, więc nie wiem jak bardzo) tak jak w dwójce (chociaż mogło coś być też na początku - oglądałem tak gdzieś od połowy [od ostatniej imprezy selekcyjnej]).