Wygląda to jakby kilku kumpli ze studiów, nie mając bladego pojęcia o kręceniu filmów, postanowiło nakręcić horror, we własnym domu mieszcząc się w kwocie 1000-2000zł.
Widać że autor filmu jest zapalonym graczem FPP bo wszystko wygląda jak dokładne odwzorowanie rozgrywki FPP z jakiegoś survival-horroru,
niestety do klimatu porządnych gier w tym gatunku filmowi brakują lata świetlne.

Rekwizyty potrzebne do nakręcenia filmu:
czerwona farba, kilka rekwizytów z zombiakami typu maski i sztuczne kończyny, sporo folii do wyłożenia ścian i podłóg, papierowe kartony,
kilkanaście świeczek jedna kamera typu GoPro z mocowaniem na głowie.

Najbardziej komediowe sceny w filmie:
- Główny bohater "rozmawia" przez wyłączonego smartphona
- G.b. przykłada kombinerki pod napięciem do plastikowej klamki w nadziei na porażenie zombiaków po drugiej stronie drzwi
- "Zombiak" przecina rękę i głowę piłą mechaniczną która nie jest włączona (widać że łańcuch z zębami stoi w miejscu)
- G.b. rzuca granatem za płot, zza którego ktoś wylewa wiadro farby, a płot pozostaje nienaruszony
- G.b. "wstrzykuje" sobie zieloną substancję aby uzupełnić życie
- G.b. wykrzykuje "I'll kill you even if I die. I don't know how, but I will kill you" LOL

Jak na tak tanią produkcję, wyszła całkiem niezła komedia, tylko momentami za bardzo przypomina Szymon Majewski Show itp. produkcje.