Może sam film nie jest arcydziełem ale trzeba to zobaczyć, bo to co jest przedstawione w tym filme dzieje się tam ( w Afryce ) nadal.
istotne jest to, ze sa ludzie chcacy otworzyc oczy tym, ktorych karmi wylacznie klamstwo telewizji i mediow.
niekazdy siega do ksiazek ( polecam m.in. 'bylo minelo. wspomnienia dziecka-zolnierza'-beah, 'ocalony' - rurangwa),
ale dobrze ze przedstawia sie wspolczesne problemy chociazby w takich filmach. moze ci na szczycie wladzy choc na chwile sie zawstydza..
Wiedziałam o czym będzie film, więc spodziewałam się na wizji mocnych scen. Aktorstwo dobre, realizacja również. Najbardziej podobało mi się przedstawienie relacji Paula z kolesiami, którzy maja władze i pieniądze oraz stosunki zachodu z Afryką. Świetnie przekazane prawdziwe relacje, że wszyscy mają Afrykanów gdzieś, skoro nie maja w tym swojego interesu. Ta ewakuacja turystów, ale tylko białych chyba wywołał we mnie największe emocje. Jak dla mnie 7,5/10
Ten film jest na tyle dobry, że przedstawia prawdziwą historię, która się rozegrała w tamtym czasie i miejscu. Znając już okrucieństwo tej wojny z "Czasem w kwietniu", gdzie jej obraz jest po prostu o wiele bardziej przerażający i prawdziwy niż tutaj, daję 8/10 /chociaż lekko zawyżone ze względu na temat/.
Wielki szacun dla Grażyny Torbickiej i TVP za emisję tego filmu, szkoda tylko, że 7 lat od premiery :( Nasza rodzina telewizja nastawiona jest na kino amerykańskie, a nie potrafi pokazać filmu o takiej tematyce, wstyd. Po obejrzeniu w Rwandzie miał miejsce mały "holokaust" i prawda jest taka, że nikogo to nic nie obchodziło nawet ONZ, holokaust dokonany na naszych oczach. Teraz wiem dlaczego takiego filmu nie nagrodzili Oscarem za 1-szo czy 2-go planową rolę. Przyznali by się do błędu.