melancholijna opowieść o nieustraszonym, niepokonanym, heroicznym człowieku, który, przemierzając swój dotknięty śmiercionośną zarazą kraj, przeżywa coś, co teraz nazwalibyśmy kryzysem wiary. jest to obraz skłaniający do refleksji nad sensem jestestwa. Ta alegoryczna historia znakomicie wpasowywała się w egzystencjalistyczny klimat swojego czasu dziś może wydać się cokolwiek anachroniczna. Ale arcydzieło pozostaje arcydziełem.