Podobnie, jak i inne produkcje Finów, Szwedów, itd. film powala na kolana bezpośredniością tematu, świetnymi zdjęciami i muzyką.
Każdy chyba wie do czego prowadzi, chęć zabicia nudy połączona z nadmiarem pieniędzy i testosteronu. Chłopaki chcąc stać się lepszymi kochankami, postanawiają nakręcać swoje miłosne "uniesienia". Miało być pięknie i edukacyjnie. Wyszło tylko edukacyjnie, choć raczej nie tak jak tego się spodziewali.
Wydawało mi się, iż zdążyłem się już przyzwyczaić do tego typu obrazów, a jednak film mną wstrząsnął.
Polecam!
Mi tez sie wydawało, ze już sie przyzwyczaiłam do "tego typu obrazów" - ale film mnie naprawdę mile zaskoczył, bo poruszył mną do głębi i tak jak i Tobą, mną tez wstrząsnął.
Słowo, jakie przychodzi mi na myśl, kiedy chciałabym powiedzieć coś o tym filmie, to "świeży".
Polecam również :)