Napisałam tak ponieważ zobaczyłam go pierwszy raz kiedy miałam 7 lat. I wtedy było to dla mnie
niesamowite :) Była to godzina pewnie 19, ale była to zima i film miał dla mnie magię. jedyny który
kiedykolwiek na mnie tak podziałał, było w nim coś niezwykłego. Widziałam go raz!! i to prawię 8
lat temu, a pamiętam każdy szczegół :D. Bardzo żałuję że został zdjęty... choć może to i lepiej,
może gdybym go widziała 100 tysięcy razy nie miałby magii, może magiczne w nim było to że był i
znikł, trwale rzeźbiąc rysę w mojej psychice ^^ I właśnie z powodu na sentyment do tego filmu i
mój wiek podczas jego oglądania daje 8 i staram się zapamiętać na zawsze *.*