jak kolwiek nie przepadam za Cybulskim - ten film jest bardzo ciekawy i gdyby nie czarnobiałość taśmy to byłby całkiem aktualny i nie czuło by się upływu lat. To niby banalna historia romansu faceta kórego żona odchodzi, ale wyrzuty sumienia i myśli dręczące go powodują że film przestaje być banalny. A obsada generalnie jest super. Dobre kino....