PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=626983}

Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 1

The Hunger Games: Mockingjay - Part 1
6,7 212 863
oceny
6,7 10 1 212863
5,7 27
ocen krytyków
Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 1
powrót do forum filmu Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 1

to mniej więcej 99% tego filmu. A i jeszcze piosenka nad rzeką. Sceny jakiejkolwiek akcji trwały w tym filmie łącznie chyba 3 minuty. Nudny szajs. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
Kyuuba94

Bo to nie jest film akcji, chłopaku. Ale w drugiej połowie trzeciego tomu będzie jej aż nadto.

ocenił(a) film na 3
Cerbin

Serio?
gatunek:
Akcja
Sci-Fi

nie widzę tutaj czegoś w stylu dramat

użytkownik usunięty
arturo212

Powinni zmienić.

ocenił(a) film na 7
arturo212

Serio.

ocenił(a) film na 9
arturo212

Jakiś idiota na filmwebie dodał zły gatunek, to nie jest film akcji, a jedynie dość dramatyczny wstęp do zakończenia serii o igrzyskach śmierci.

arturo212

Bo to filmweb.

Kyuuba94

Film jest kręcony na podstawie książki. Przeczytaj - potem oceniaj.

Darka891

Tu się ocenia film za niego, a nie za całokształt książki.

ocenił(a) film na 4
Darka891

To po co w takim razie rozbijać ostatni tom na dwie części. Na dobrą sprawę można było 1 część zmieścić w 20 minutach. W Harrym Potterze zrobili przecież podobnie ale tam miało to jakikolwiek sens. Z resztą nie jestem zainteresowany czytaniem tej serii, do kina przychodzę się rozerwać a nie męczyć. Gdybym chciał oglądać gruzy przez 2 godziny to pojechałbym do cygańskiego taboru a nie do kina. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Kyuuba94

Czytałam książkę i jestem na bieżąco z filmami. Rozbijanie tej części było bez sensu! Zero akcji, a film nic nie zyskał na tym, że został rozbity, a raczej stracił. Dla kogoś kto nie czytał książki film jest kompletnie o niczym. Harrego Pottera i Czarę Ognia zrobili w jednej części, a jaki był to świetny film! Pominęli kilka wątków, ale jakoś nikt na tym nie ucierpiał. A czwarta część HP była jakoś tak ze 3 razy dłuższa od Kosogłosa... Kasa się liczy.

ocenił(a) film na 6
Darka891

Czytałam całą trylogię. I niestety, moim zdaniem oczywiście zarówno trzecia część filmu jak i książki to zwykła kicha. Autorce książki chyba zabrakło pomysłów jak to dalej pociągnąć, nie chodzi mi o finał i jak to się wszystko skończyło, ale o ilość wątków pobocznych, nowych postaci, stworów etc. Za dużo za dużo, przekombinowane na MAXA

ocenił(a) film na 6
Kyuuba94

Kyuuba, dobra rada: trzymaj się z dala od takiego serialu "Battlestar Galactica". Nie szkodzi, że to już klasyka, ale tam niemal CIĄGLE TYLKO GADAJĄ. Masakra!

ocenił(a) film na 7
coldwaver

BS:G ma swój klimat, którego po prostu nie zapomnisz i ten klimat czuć cały czas. Poza tym, postacie tam są niesamowicie dopasowane. Mnie osobiście podobał się ten serial bardzo, ale w tej części Igrzysk też mi czegoś zabrakło. Niby wszystko było, ale bardzo dawno się tak nie wynudziłem na filmie.

ocenił(a) film na 4
coldwaver

To z tym ciągłym gadaniem to chyba jakaś ironia do tego że jestem jakimś młotkiem, który potrzebuje w kinie ciągłej akcji, gołych czikit, strzelanki i mordobicia. Otóż nic bardziej mylnego! Uwielbiam dramatyczne kino ale tylko wtedy gdy dialogi są ciekawie napisane. Jeśli chodzi o grę aktorską w filmie to nie można się do niczego przyczepić bo obsada jest genialna ale jak dla mnie to trochę zmarnowany potencjał (chyba przedostatni film philipa seymoura hoffmana. Btw bardzo mi się podobała druga część ale tutaj scenariusz został chyba napisany na sedesie w 15 minut.

ocenił(a) film na 6
Kyuuba94

Przeciachanie historii na 2 części przede wszystkim narobiło szkód kompozycyjnych. Mimo dużej sympatii dla tej opowieści też to muszę stwierdzić...

ocenił(a) film na 8
Kyuuba94

Film to całkiem udany dramat sci-fi. Z pewnością dużo bardziej udany od wtórnej części drugiej .. która na wtórność była skazana przez samą autorkę książki. Znakomity wstęp przed pełnym akcji, dramatycznym finałem. Niestety, nic nie poradzimy na krytyków kina, którzy oczekują tylko "igrzysk i krwi". Stąd pewnie u Ciebie tak wysoka ocena dla SIN CITY - tu nie ma nic innego :)

ocenił(a) film na 4
Seldo

Wysoka ocena sin city akurat wynika z tego ze jestem fanem komiksów franka millera a ekranizacje Rodrigueza uważam za bardzo udaną i oddajacą klimat oryginału. To że wysoko oceniłeś Sin City nie oznacza wcale ze jestem tylko 'fanem kina krwi'. Gdybyś był mniej leniwy to przescrollowałbyś trochę i okazałoby się że wysoko oceniam tez bardziej ambitne kino. Śmieszy mnie to że ludzie jako kontrargumet do tego że film był zwyczajnie nudny podszywają do tej części łatkę 'ambitnego i dramatycznego kina'. Teraz szokująca informacja: filmy o poważnym wydźwięku nie muszą wcale sprawiać że po godzinie oglądania masz ochotę opuścić salę kinową i pójść spać.

ocenił(a) film na 8
Kyuuba94

Ale ja nie twierdzę, że historia opowiedziana zarówno w książce jak i filmie jest bardzo ambitna. Aby jednak sprawić Ci satysfakcje wiele z Twoich ocen i filmowych upodobań podzielam. Przeskrolowałem sobie Twoją listę i widzę, tu np. The Wolf of Wall Street, na którym zasypiałem z kolei ja. Kompletnie nie rozumiem natomiast dlaczego Jesteś Bogiem jest u Ciebie wyżej oceniony niż Kosogłos i Grawitacja - zadziwiający brak spójności, powielanie schematów w przypadku klasyki i przebłyski własnego zadania w sprawie nowych obrazów. Stąd właśnie Twoja ocena jest mało wiarygodna i emanuje brakiem obiektywizmu.

ocenił(a) film na 8
Kyuuba94

EH NIE ZNASZ SIE. film świetny !

ocenił(a) film na 6
Kyuuba94

Byłam fanką tego cyklu..Byłam. Dwie pierwsze części wg mnie miały bardzo specyficzny klimat, a trzecia część? Wynudziliśmy się z mężem jak mopsy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones