PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=504776}

Igrzyska śmierci

The Hunger Games
7,2 369 435
ocen
7,2 10 1 369435
6,5 33
oceny krytyków
Igrzyska śmierci
powrót do forum filmu Igrzyska śmierci

do tych

ocenił(a) film na 8

co tak nisko oceniają ten film
Na ile oceniliście Zieloną milę ?

ocenił(a) film na 5
ocenił(a) film na 6
GeorgePatton

klasyczny "beszt" ludzi nisko oceniających film: rzuć hucznym klasykiem opiewanym przez recenzentów i fora. nie wiem czemu, oglądanie tego na filmwebie odrobinę mi się przejadło.
ale w temacie; choć zielonej mili nie oglądałam (nienawidźcie mnie!), igrzyska śmierci oceniłam nisko ze względu na to, że miałam porównanie z przeczytaną wcześniej książką. wiem, że nie da się zrobić dokładnej adaptacji ze szczegółami trwającej te 2 godziny, ale ten film... no cóż. powiedzmy, że dostał ode mnie 5 tylko przez sentyment do książki i ładne lokacje. nie mówię że był kompletnym gniotem, ale to po prostu nie to. zepsuli.

ocenił(a) film na 8
LittlePirate

hahaha zielona mila klasykiem?!
Wiele razy gdy na filmwebie czytałem wypowiedź charakteryzującą sie kompletnym debilizmem i ignorancją po wejściu na profil tego osobnika najwyżej ocenionym filmem była Zielona mila -kino ambitne dla ubogich. Mimo że Igrzyska śmierci to teoretycznie kino rozrywkowe a Zielona Mila to dramat poruszający wielokrotnie dyskutowana kwestie kary śmierci to w tym pierwszym portrety psychologiczne głównych bohaterów są dużo lepiej zarysowane ,nie tak czarno białe jak w tej gównianej laurce darabonta. Igrzyska to dośc prosty film a część widzów i tak nie do konca go zrozumiała . Zarzucają mu tandetny i typowo hollywoodzki wątek miłosny co pokazuje że w ogóle nie potrafią czytać między wierszami i najlepiej dla nich jesli w filmie wszystko podane jest na tacy jak w gównianych ekranizacjach tego pisarzyny Kinga ( pomijam wspaniałe lsnienie Kubricka). Książki nie czytałem ale już w filmie widać w jak niekonwencjonalny sposób ukazana jest "miłośc" pary z dystryktu 12 .Bohaterowie wiedzą że są obserwowani na okragło i muszą jakoś zdobyć poparcie i sympatie widzów by mieć większe szanse na przetrwanie ,są przedmiotem manipulacji społecznej bezdusznego zdehumanizowanego społeczeństwa oczekującego miłosnych uniesień i melodramatycznych zwrotów akcji . Peeta mówi "nie chce być ich marionetką ,robić tego co oczekują " a jednak robi to co im kazali by przeżyć . Jego bohater pod koniec wydaję się bardziej zaangażowany w rzekome uczucie byc może tak dobrze udaje być może pokochał Katniss naprawdę. Ta z kolei wydaje się bardziej obojętna jej reakcje względem swojego wybranka są dużo bardziej mechaniczne. Tragizm losu uczestników Igrzysk polega też na tym że obojętnie od tego jak sa wyszkoleni i przygotowani o ich losie i tak decyduje warstwa panująca .

ocenił(a) film na 6
GeorgePatton

klasykiem zieloną milę nazwałam, bo jest to jeden z "powszechnie uważanych za wspaniałe, poruszające etc. i koniecznie-do-obejrzenia" filmów. igrzyskom może i bym wystawiła lepszą ocenę, aczkolwiek tak jest z adaptacjami; nigdy nie będą równie bogate jak książka i jej wiernie oddawały. oprócz tego podczas czytania każdy wyobraża sobie akcję na swój sposób, po czym - BUM - przychodzi adaptacja i jej zupełnie inna wizja. dlatego też moim zdaniem tworzenie adaptacji to ciężki kawałek chleba, bo widza trudno zadowolić.

ocenił(a) film na 8
LittlePirate

z tego co wiem żaden z historyków filmów czy ludzi po filmoznawstwie nie uważa za arcydzieło zielonej mili.
mam inne zdanie odnośnie tworzenia adaptacji (patrz niżej)

ocenił(a) film na 4
GeorgePatton

widze, ze wysoko stawiasz wlasne "wydaje mi sie wiec musi tak byc"
zastanawiam sie skad bierzesz swoje dane, zaden z ludzi po filmoznawstwie?
wtf? wiesz ilu jest takich ludzi? skad do cholery wiesz jakie maja zdanie
widze, ze zostales samozwanczym guru ale sporo tego swojego belkotu poprostu sobie wymysliles

ocenił(a) film na 6
GeorgePatton

Hmm... To dziwne, bo wg filmwebu zielona mila była nominowana w 4 kategoriach do Oscara, w tym za najlepszy film. Igrzyska śmierci natomiast - 0. Może to nie robi z zielonej mili arcydzieła, ale na pewno oznacza, że przynajmniej część filmoznawców uważa ją za lepszy film niż igrzyska ;) więc trochę mało sensu ma to, co mówisz :p

ocenił(a) film na 8
LittlePirate

Mój drogi pamiętaj żaden film nie dorówna książce chodźby niewiem jaki miał być więc nie warto oceniać (porównywać filmu z ksiąrzką) np. Homblower, Gra o tron czy Dass Boat :)

ocenił(a) film na 8
Baal

to bardzo złe rozumowanie. Nienawidzę jak ktoś piszę "książka lepsza od filmu" czy na odwrót . Literatura i kino to osobne dziedziny sztuki ,które powinno oceniać się w swoich kategoriach. Rozumiem ocenianie adaptacji filmowej poprzez jego związek z książką ale nigdy nie wolno porównywać ich jako podobnych produktów.O dziwo najlepsze ekranizacje w historii kina to te , które miały mniej wspólnego z książką np Czas Apokalipsy czy choćby lśnienie Kubricka. Reżyser ,który jak pies przenosi na ekran wszystko tak jak sobie zażyczy pisarz (np Darabont i King) i w ogóle nie wykazuje się inwencją twórczą -nie jest artystą ,jest dla mnie nikim. Prawdziwy reżyser zawsze powinien mieć własną wizję i w bezkompromisowy sposób dążyć do jej zrealizowania np mistrz Kubrick . Moim zdaniem twórca filmowy nie powinien kręcić adaptacji by za wszelką cenę spodobała się ona widzom ,powinien natomiast być wierny własnej interpretacji ,zrobić film po swojemu ,trzymać się swojej wizji tej powieści. My jako widzowie możemy za nią podążyć choć nie musimy ,nie powinniśmy jednak krytykować reżysera za odmienne poglądy od naszych.Artysta wyraża się poprzez sztukę.Kino to sztuka nie tylko rozrywka -wielu o tym zapomina .

ocenił(a) film na 8
GeorgePatton

tylko że film to wizja konkretnej osoby czyli reżysera a książka pozwala na twoją wizję która moim zdaniem jest o niebo lepsza lepsza

ocenił(a) film na 8
GeorgePatton

Zielona Mila jest bardzo dobrym filmem tak samo uważam że Igrzyska są dobrym

ocenił(a) film na 8
Baal

zielona mila to tandetny i ckliwy gniot dla mas

ocenił(a) film na 8
GeorgePatton

I ja tu się niezgadzam z tobą gniotem to może być np. Matrix Rewolucje, Funny Games U.S czy Jan Paweł II (ten ostatni może dlatego żem nie katolik) to są moim zdaniem gnioty jakich mało a zielona mila bardzo mi się podobała

GeorgePatton

A igrzyska niby nie? Jeszcze większy. Zielona mila pokazuje jak było. Igrzyska są spoko, ale nie da się ich porównać do zielonej mili bo to jak porównać, taki internetowy przykład, Isamu i Radka Kotarskiego. Zupełnie co innego. Daj mi do porównania film o podobnej tematyce, a wtedy można się jakoś mądrze wypowiadać.

ocenił(a) film na 6
GeorgePatton

nie zalatuje to czasem zmierzchem?

ocenił(a) film na 8
Sparow5

raczej nie
bardziej mechaniczną pomaranczą :)

ocenił(a) film na 6
GeorgePatton

z kubricka na razie tylko 3 filmy w dodatku tak sie zlozylo, ze te ostatnie.na to wychodzi, ze teraz ten dramat kostiumowy trza ogarnac

ocenił(a) film na 8
Sparow5

Barry Lyndon -piękny film .Kadry z tego dzieła mistrza można śmiało oprawić w ramkę i powiesić na ścianie.

użytkownik usunięty
GeorgePatton

10 ponieważ to jest zajefajny film a igrzyska są prawie podróbą Battle Royal który jest bardzo fajny ;P

Zgadzam się w kwestii Battle Royal :)

GeorgePatton

Nie oceniam nisko ani jednego, ani drugiego, wręcz przeciwnie. Ale ŻYJ i daj ŻYĆ innym! O gustach się nie dyskutuje, to stara mądra zasada, a każda mająca poziom opinia powinna być poprzedzona wyrażeniem "moim zdaniem". Tak pięknie mówisz o rozterkach, trudnych wyborach i tragizmie głównych bohaterów "Igrzysk" spowodowanych postępowaniem władzy, ale o gustach innych, opiniach innych - mam wątpliwą przyjemność z Prezydentem Snow? Bo takie sprawiasz wrażenie. Tak, zajrzyj na mój profil. Włos Ci się zjeży na głowie i długo nie opadnie. Mam bardzo wysokie oceny dla zbesztanych przez Ciebie filmów i co to o mnie świadczy? Ja bym powiedział, że mam zróżnicowany, interesujący gust. Moimi kryteriami nie są puste tak zwane walory artystyczne filmu. Film ma mnie wzruszyć! Rozbawić! Wkurzyć! Jakkolwiek poruszyć! Ale co Ty powiesz? Prostak, plebs, tandetna masa... Sam powiedz kto jeszcze? A Ty podobnie jak każdy podobny Tobie znawca "Dobrego Kina"? Kim Ty do ... Jesteś!!! Kimś ważnym? Kimś wartościowym? Kimś mądrym?

ocenił(a) film na 7
jack1980r

Od zawsze mnie bawi to, że ludzie chcą z siebie zrobić wielkich znawców, będą opowiadać o scenariuszach, kostiumach, scenografii, reżyserii, grze aktorskiej, zdjęciach, muzyce, pracy wózkarzy i kateringu, ale zapominają, że film należy do dziedzin rozrywki. Ta rozrywka ma dostarczać emocje: czasami strach, czasami wzruszenie, czasami śmiech, czasami ma zajść od tyłu , walnąć w potylicę i zmusić do myślenia. Jednak zawsze jest to rozrywka. I dlatego ja zawsze oceniam film na zasadzie, czy mnie zainteresował, czy mnie wciągnął i czy mi się spodobał. Mówiąc wprost forma jest ważna, ale nigdy nie powinna zasłaniać treści i tego co najważniejsze. O wiele bardziej cenię film "12 gniewnych ludzi", którego akcja dzieje się w 2 pomieszczeniach od "Ojca chrzestnego", który to jest klasykiem, chociaż niektórzy uważają, że jest tak samo nudny jak muzyka klasyczna i dlatego taką ma rangę.

macio27

O, widzę że Masz podobne do mojego podejście do filmów :-)

macio27

Mam identycznie:-)

GeorgePatton

Nie porównuj tego gniota dla małolatów z Zieloną Milą.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones