Nominacja do Oscara dla Sellecka to może mała przesada, ale moim zdaniem to kawałek dobrego kina. Ten film to świetny wstęp do takich produkcji jak "Szeregowiec Ryan" czy "Kompania braci". Ale faktycznie - przyznaje Ci rację Greebo - to jest film dla tych, którzy naprawdę interesują się historią II wojny światowej, i wiedzą np. cóż to za zwierz :101 powietrzno - desantowa ;-))).
Pozdrowienia :-)