Imagine
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Muszę przyznać, że nie jest to najlepszy z filmów, jakie widziałem, ale pozostaje w głowie.
Przed obejrzeniem czytałem opinie o tym, że się dłuży, nudny itd. Ale wydaje mi się, że właśnie
koncentracja na "echolokacji", długie ujęcia ćwiczeń z niewidomymi bardzo fajnie wprowadzają
w temat.
Podobała mi się postać głównego bohatera, wiecznie potłuczonego, niepogodzonego z
upośledzeniem.
Bardzo podobały mi się ujęcia w porcie, gdy nieświadomie prawie wchodził w wyrwy w
nabrzeżu - szedł w zupełnej nieświadomości tego, że w każdym momencie może pochłonąć
go Atlantyk. Ufny jak dziecko, a może trochę naiwny...
Dyskusja z policjantem też świetna:)
Nie podobała mi się za to jednostronność w prezentacji dyrektora ośrodka. Wydaje mi się, że
osoby w takich ośrodkach rzadko są tak ograniczone, ale być może zbyt mało o tym wiem. I
sytuacja ze zsypem - trochę zbyt przerysowane.
Relacja z Ewą - fajnie pokazana. Takie "nieoczywiście oczywiste" zakończenie... i ładnie
zrealizowane od strony operatorskiej:)
Prawdę mówiąc, to liczyłem na więcej scen plenerowych Lizbony. Tu się akurat trochę zawiodłem. Ale to może wynik tego, że postawiłem sobie za wysoko poprzeczkę po obejrzeniu wcześniej "Lisbon story". Jednak i te drobne sceny Lizbony dawały mi satysfakcję.
Zdjęcia za bramą ośrodka są rzeczywiście kręcone w Lizbonie (kawiarnia Cafe do Electico na Escadinhas de São Tomé pomiędzy zamkiem i Alfamą, ulica po wyjściu za bramę to skrzyżowanie Avenida Almirante Reis oraz Rua Maria Andrade na Anjos - swoją drogą 1,5 km od kawiarni, nabrzeże to też Lizbona i Tag), ale wszystkie zdjęcia z ośrodka - wnętrza i dziedziniec to teren klasztoru Convento de São Bento de Cástris w Evorze (Portugalia) jakieś 120 km od stolicy :)
Bardzo dziękuję za szczegółowy opis. Dzięki temu przeszedłem się wirtualnie do portu.
ht tp://goo. gl/ maps/qcMp5 z wykorzystaniem Google Maps - Street View :)
A'propos plenerow Lizbony, to chyba celowo kadry byly takie ciasne i raczej pokazywano glownie twarze bohaterow, bo skoro oni nie widzieli co jest po drugiej stronie ulicy, to dlaczego widz mialby. Ja to odebralem jako celowy (i genialny!) zabieg realizatorski.
Film zrobil na mnie kolosalne wrazenie. Minal prawie tydzien od obejrzenia a ja ciagle o nim mysle. Dla mnie arcydzielo.
właśnie wróciłem z kina, czuję empatię do osób niewidomych, ale film jest arcy-nudny, za długi, w 45 minut śmiało mógłby się zmieścić. w filmie kilka razy pokazywano te same ujęcia - eva w oknie i ian idący przez podwórze. ocena na filmwebie stanowczo przesadzona. dlatego zaniżam sporo.
"ocena na filmwebie stanowczo przesadzona. dlatego zaniżam sporo."
I przez takich jak ty średnie są rozj*****. Nie każda ocena średnia musi się zgadzać z twoją, poza tym masz dać tyle ile uważasz, bo to właśnie twoja sprawiedliwa ocena stanowi sens średnich. Nie zaniżamy, oceniamy normalnie, chyba, że ktoś tu jest trollem.
umiesz pisać bez obrażania wielki filmwebowy znawco ? moralizator się znalazł, 3/10 jest moją oceną i wg mnie film nie zasługuje na więcej.i zgoogluj sobie znaczenia słowa "troll", albo nie używaj słów, których nie znasz.
W którym momeńcie obrażam twoją osobę? No właśnie, w żadnym. Sam piszesz, że zaniżasz ocenę a teraz, że dałeś tyle na ile zasługuje? Może się zdecyduj?
Akceptuję twoje zdanie, ale ja mam zupełnie przeciwne.
Jeśli film nie trwałby tyle ile trwał, nie miał takich scen jak miał to nie byłby tym samym filmem :)
Mi osobiście bardzo się podobał i nie zmieniłbym w nim NIC.
Każdy kadr, odgłos wprowadzał widza w kolejny etap wtajemniczenia postrzegania świata przez osoby niewidzące.
Po wyjściu z kina naszła mnie nawet ochota by przez tydzień pochodzić z zasłoniętymi oczami.
Byłoby to bardzo nierozsądne, ale z drugiej strony tyle rzeczy się przegapia ...
skydancer_filmweb -pozdrawiam
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
