PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1319}

Imię róży

Der Name der Rose
7,7 175 125
ocen
7,7 10 1 175125
7,4 27
ocen krytyków
Imię róży
powrót do forum filmu Imię róży

7.9

ocenił(a) film na 10

zanim pojawił się filmweb, i zanim zalęgł się na nim pierwszy troll, pierwszy hejter i pierwszy debil napisał swój pierwszy równie debilny komentarz film ten został uznany przez szereg krytyków za arcydzieło. Interesuję się filmami od wielu lat i nigdy nie przeczytałem o nim żadnego złego słowa w żadnej z recenzji... do teraz. I tak jest z każdym filarem kina, zostaje on zbesztany przez jakiś dyletantów, czyste świętokradztwo i profanacja w jednym, redakcja powinna dać osobną ocenę, żeby nikt czasem nie sugerował się średnią, bo jest ona warta tyle co zeszłoroczny pierd

Immortal_Stasin

hehehe, dosłownie minute temu miałem identyczną myśl.

ocenił(a) film na 9
Pancefaust

I co się z nią stało?

astat_2

hahaha

Immortal_Stasin

dobrze napisane, ale w dzisiejszych czasach depcze się absolutnie wszystko

ocenił(a) film na 7
Oswaldd

Racja

Immortal_Stasin

100% prawdy, założyłem konto na filmwebie po to aby od czasu do czasu coś skomentować wejść w dyskusje, wymieniać poglądy, a niestety chamstwo i prostactwo wylewa się tu kilogramami zresztą jak w całym internecie, ludzie to już nic nie uszanują...

ocenił(a) film na 10
Immortal_Stasin

Zabawne wszedłem z ciekawości na ten film jak kiedyś mu dawałem 10 pkt to miał chyba wtedy 8.5 .
Ale ja to widzę tak oczywiście z wielkim przymrużeniem oka :
Film Ocena
Kiedyś ilość trolli 10% Imię Róży 8.5
Transformers 6

Teraz ilość trolli 40% Imię Róży 7.9
Transformers 7.3

oczywiście nie mam nic do Transformersów ale to nie jest zbyt ambitne kino ale takie też jest dobre szczególnie do kina

ocenił(a) film na 8
mosku

Naprawdę? To po prostu skandal jest...

ocenił(a) film na 10
ocenił(a) film na 9
mosku

Trochę złe filmy porównujesz, bo każdy z nich ma inną widownię. Jednak i tak zgadzam się, że 7,9 to dużo za mało. Mocna 9 powinna być, ale cóż teoria z liczbą trolli jest prawdziwa. Mam konto od ponad 10 lat i wcześniej można był normalnie pisać, wyrażać swoje zdanie na temat filmu, a teraz gdzie nie wejdziesz i zdania nie napiszesz to ktoś trolluje albo "hejtuje", obraża. Dramat jakiś.

Immortal_Stasin

Już od dawna nie sugeruję się oceną danego filmu na fwb... Nie ma sensu. Wolę zapytać znajomych, a najlepiej obejrzeć samemu czytając jedynie opis.

ocenił(a) film na 9
Immortal_Stasin

wypowiedź zacnego Pana powinna być automatycznie wyświetlana jako "zanim zasugerujesz się oceną pamiętaj, że..."

ocenił(a) film na 10
luxuria

Dlatego powinni podawać ile osób dało poszczególne oceny od 1 do 10 . Ilość trolli była by zauważalna hehe .

ocenił(a) film na 9
Immortal_Stasin

To, że lewackie salony zachwycają się tym filmem, nie znaczy wcale, że jest on arcydziełem. Puszki po zupie malowane przez Andy Warhola też wywołują westchnienia tzw. krytyków sztuki, mimo iż zdrowo myślący ludzie widzą w nich zwykły kicz. Jakiś czas temu krytykom pokazano bohomazy stworzone przez szympansa - nie ujawniając autora - i ci pierwsi wpadli w zachwyt. Można z resztą o tym poczytać w sieci:
http://www.wprost.pl/ar/167002/Pisacco-w-ZOO/?I=1385
Reasumując: szereg krytyków może sobie uważać "Imię Róży" za arcydzieło i może to nic nie oznaczać. Człowiek powinien kierować się swoim własnym rozumem i wiedzą wyniesioną ze szkoły, a nie opiniami ludzi, którzy oceniają sztukę przez pryzmat poprawności politycznej.

ocenił(a) film na 7
astat_2

Dziwnie mi się czyta taki post. Lewackie salony? Szereg krytyków uznaje za arcydzieło i może to nic nie oznaczać? Człowiek powinien kierować się przede wszystkim swoim rozumem, ale jeśli ktoś ma wiedzę większą niż moja, i wypowiada się na temat o którym ma pojęcie, to jest to jednak jakiś wyznacznik. i nie obchodzi mnie czy jest lewakiem, prawicowcem, narodowcem czy małpą w sukience. Taka wiedzę wyniosłem ze szkoły. Uczyli mnie i lewi i prawi.
I zgadzam się z kolegą Immortal_Stasin. Dodałbym od siebie, że niestety nie da się teraz normalnie porozmawiać aby nie trafić na chama lub politykiera (tego pierwszego zdecydowanie częściej), który palnie slogan bez żadnych argumentów i zero rozmowy z takimi. Zamiast wymienić poglądy na temat filmu, pogadać o sprzecznych wrażeniach z filmu, wypowiada się najczęściej w tonie wycieczek osobistych. Bo film może się podobać albo nie. Ale fajnie byłoby pogadać ze stroną przeciwną w normalnym tonie.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
Cypisek_syn_rumcajsa

Oczywiście, dyskusje na poziomie są zawsze mile widziane. Nie zauważyłem jednak w poście Immortal_Stasin zaproszenia do takiej dyskusji. To, co w nim dostrzegam, to dość prymitywną krytykę oceniających ten film negatywnie:

"zostaje on zbesztany przez jakiś dyletantów, czyste świętokradztwo i profanacja w jednym, redakcja powinna dać osobną ocenę, żeby nikt czasem nie sugerował się średnią, bo jest ona warta tyle co zeszłoroczny pierd"

Że co, przepraszam? "Zbesztanie" tego filmu to świętokradztwo? Kiedyś za świętokradztwo uchodziła krytyka Partii, ale te czasy chyba minęły? Sorry, ale jak dla mnie post autora wątku jest jedynie próbą zdyskredytowania oceniających film negatywnie z pozycji autorytetu (bo "szereg krytyków" itd.). Otóż ten szereg krytyków może się totalnie mylić. Sztuka to nie nauka i trudno ocenić ją obiektywnie, bo w odróżnieniu od nauki nie daje się opisać matematycznie. Na tym właśnie żerują wspomniane przeze mnie "lewackie salony" (pojęcie umowne, używam go za Łysiakiem), które za arcydzieło uważają np. obraz "Pomarańczowe, czerwone, żółte" albo instalację, w której centralnym elementem jest pisuar z wymalowanym w jego wnętrzu obliczem Chrystusa... Nie wolno zabraniać ludziom komentowania i samodzielniego oceniania dzieł sztuki, w tym filmów, bo sztuka z założenia jest tym, co stanowi więź między światem ludzkim i boskim. Opinia autorytetów może stanowić pewien punkt odniesienia, ale nie może służyć do zamykania ust przeciętnym odbiorcom.

ocenił(a) film na 10
astat_2

nie ma to jak pośmiać się z takich wypocin

ocenił(a) film na 9
Immortal_Stasin

Zagadka: jeśli średnia filmu "Imię Róży" przez kilka lat spadła o 1 gwiazdkę. A bierzemy pod uwagę, że człowiek wystawiając ocenę kieruje się rozumem. To co spadło poza średnią filmu? :)

ocenił(a) film na 10
maryska_wieczorek

Nie wiem co spadło, ale wiem, że za dużo osób lubi się "wyżywać" w necie i mieszać z błotem co popadnie. Nie chodzi mi już o same filmy, ale gdzie nie zajrzę, widzę krytyczne komentarze, nawet jak wszystko jest zapięte na ostatni guzik, bo zawsze znajdzie się jakiś człowiek, któremu się nudzi. Kiedyś tego nie było, albo przynajmniej tego nie zauważałem...

ocenił(a) film na 9
Immortal_Stasin

Ja mam serdecznie dosyć czepiania się przez innych: literówek, znaków interpunkcyjnych postawionych w niewłaściwym miejscu, podchodzenia do sprawy- mi się nie podoba, więc Tobie też musi się nie podobać, dyskusji bez argumentów- a raczej takich gdzie jedynym argumentem jest udowadnianie cudzego błędnego myślenia nie przedstawiając przy tym właściwego.

Co do zagadki: spadł również poziom myślenia :)

Ale to oczywiście żart był,bo jest multum ludzi, którym blokuje się konta i tworzą nowe a ocena z tych blokowanych kont i tak zostaje. Nawet jakiś chłopak ostatnio dyskutując ze mną przyznał się, że ma gdzieś czy mu znowu zablokują konto, bo już miał kilkanaście i stworzenie nowego to żaden problem. A to jest problem...szkoda gadać.

ocenił(a) film na 10
maryska_wieczorek

Generalizując: nie ma co się tym przejmować, tak jak wszystkimi rzeczami na które nie mamy wpływu, bo efekt z tego żaden :)

ocenił(a) film na 10
astat_2

Ok, rozumiem, że każdy ma swoją opinię, ale z mojego punktu widzenia inaczej to wyglądą, oceny na filmwebie zaniżają głównie wymienieni wcześniej nicponie a nie przeciętni odbiorcy.

ocenił(a) film na 10
Immortal_Stasin

Już Lem pisał że internet uświadomił jak duży jest odsetek idiotów w społeczeństwie...No ale cóż - nie zamierzam wciąż stwierdzać że świat dąży ku upadkowi, bo tak niestety jest - zanikają wartości, system zasad moralnych, wiara, szacunek, miłość do ojczyzny - światem rządzą portale, tabloidy, pudelki - światopogląd mojego dziecka będzie kształtować facebook i "matka" Madzi która dzięki zabójstwu dziecka została celebrytką - bez komentarza - łzy bezsilnej wściekłości zalewają mi oczy...

ocenił(a) film na 10
RogerVerbalKint

bez przesady, świat chyba zawsze był szalony xd

ocenił(a) film na 9
Immortal_Stasin

Bardzo mnie cieszy poważne podejście do poważnego kina na (niezbyt już poważnej) stronie ;)

ocenił(a) film na 10
pawwol15

Wypowiedź kierowana do astat_2. jestem po 3 lata studiowania kulturoznawstwa. 2 latach historii sztuki. Od 15 roku życia działam w instytucjach kulturalnych, promując zarówno dzieła teatralna, malarskie jak i filmowe. Trudno by się doliczyć ile tego by był. Skończyłam w tym kierunku wiele kursów i seminariów, ale co najważniejsze byłam na niejednej konferencji poświęconej sztuce naprawdę przeróżnej. Miałam okazję dyskutować i z twórcami dzieł i co ważniejsze prowadzić dyskusje na poziomie tymi, którzy przyjechali w tym samym celu. I jako kompetentna osoba powiem Ci jedno - na pierwszy rzut oka widać, że Tobie kompetencji brak. Najłatwiej powiedzieć - każdy ma prawo do swojego zdania, gusta są różne, co tam krytycy ważne, co ja myślę. Dla mnie to jednak czysta ignorancja. Nie każdy jest kompetentny do wypowiadania się o sztuce, a fakt, ze coś Ci się podoba nie znaczy, że nie ma obiektywnych narzędzi do stwierdzenia, że to dno i odwrotnie - jest szereg czynników, warunkujących wartościowość dzieła. Bo, idąc twoim rozumowaniem należałoby powiedzieć, ze jeżeli "Moda na sukces" podoba się jasiowi z miejscowości x bardziej "Dogville" von Triera to ma ona rację, bo przecież co za różnica, co twierdzą krytycy, zresztą "Mode na sukces" obejrzało przecież więcej osób. Bzdura! Krytycy są ważni, są to ludzie, którzy wiele lat poświecili temu, co oceniają i wiedza o czym mówią w przeciwieństwie do Ciebie stąd pewnie takie poglądy. A już kompletnie załamująca jest Twoja ignorancja względem sztuki współczesnej. Sama również wolę sztukę klasyczną, ale ten kto mówi, że dadaistyczny pisuar na przykłaad to przecież głupota nie rozumie czasów awangardy, przesłania dzieła, wielkich pytań z jakimi zmagała się sztuka i jej twórcy. Dadaizm pytał - co czyni dzieło sztuka? Alt jego stworzenia? A może po prostu akt wskazania na coś - powiedzenia to jest dzieło? Sztuka tkwi w działaniu czy w intencji twórcy? A pisuar był artystycznym gestem ubrania tych pytań w sztukę, stad zresztą jego popularność i dlatego przez krytyków uznawany jest za dzieło. Pisuar z Chrystusem jest swego rodzajem powtórzeniem tych pytań, ale w nowej odsłonie gdzie intencjonalność sztuki przenika się z pytaniami teologicznymi. To dzieło bardzo ważne przede wszystkim dla wierzących - gdzie są granice religii - czy możemy bawić się portretami uznawanymi za święte, czy sedno wiary tkwi w materii czy w niej nie tkwi? Jeżeli nie tkwi to nie ma go również w portretach itd. Były to wielkie zwroty w pojmowaniu dzieła aktualizujące na nowo dręczące humanistów pytania. I tak jest z każdym dziełem, które wymieniłeś, każde ma swój kontekst historyczny i szerokie znaczenie dla dziejów kultury, filozofii, teologii itd.To nie są brednie o czym wie, każdy wykształcony człowiek tylko żywe, ważne pytania. I chwała Bogu, że to nie matematyka, bo nie byłoby nad czym dyskutować, bo brak byłoby tegoż iście ludzkiego elementu, emocji przez, które sztukę przeżywamy, ale powiedzieć, że to powoduje, iż nie da się w niej niczego obiektywnie stwierdzić jest bzdurą, bo nauki humanistyczne maja swoją metodologię wypracowana przez wieki o czym powinieneś wiedzieć i metodologia ta jest nie mniej słuszna niż metodologia nauk przyrodniczych. A już wtrącanie do dzieł polityki to chyba jakiś kompleks, jeszcze większy nazywanie sztuki Warhola kiczem. A co ty wiesz o jego sztuce? O jego filozofii? O życiu? O kontekście powstawania dzieł? O tym z jakimi pytaniami ona się zmagała? jeżeli to wszystko wiesz to polemizuj z tymi stwierdzeniami. Dlaczego Warhol nie miał racji? Dlaczego jego dzieła nie spełniają funkcji jakie im przypisywał? jaki jest lepszy sposób na polemikę w poruszanych przez niego tematach? W ten sposób można dyskutować i to jest ten poziom - wcale nie arbitralny i zachowywany przez krytyków, historyków sztuki i ludzi znających się na temacie. Powiedzenie jednak - puszki Warhola są kiczem (nawet nie podając tytułu dzieła) to coś, co każdy mądry zbędzie uśmiechem, bo kiczem nie są - jest to stwierdzenie obiektywne oparte o znajomość definicji kiczu, metodologie nauk humanistycznych, a co najważniejsze znajomość dzieł Warhola. Myślę, że to trochę szkoła robi takim ludziom jak Ty krzywdę, mówiąc, ze każdy ma prawo do własnego zdania - ma, ale to zdanie może być również głupie nie poparte niczym poza pseudointelektualnym bełkotem. Szkoda, ze się tego nie dodają, bo jak napisał założyciel tego tematu - przez to szerzy się ilość trolli (czyt. ignorantów).

paulinasopata

Filmweb to portal dla każdego, nie tylko dla profesjonalnych krytyków sztuki filmowej. Ocena nigdy nie będzie zadowalająca dla wszystkich, bo jest tylko arytmetyczną średnią punktów przyznanych przez znawców, "pseudo-znawców, przeciętniaków i trolli. Ale inteligentna osoba biorąc pod uwagę kilka czynników (gatunek filmu, opis, popularność, ocenę), będzie wiedziała czy warto go obejrzeć czy też nie.

"Myślę, że to trochę szkoła robi takim ludziom jak Ty krzywdę, mówiąc, ze każdy ma prawo do własnego zdania - ma, ale to zdanie może być również głupie nie poparte niczym poza pseudointelektualnym bełkotem."
No to w końcu mam prawo do własnego zdania, czy nie? Bo z twojego postu wynika, że mogę mówić tylko to, czego ktoś mnie wcześniej nauczył. A gdzie jest miejsce na wolną myśl?

ocenił(a) film na 10
Immortal_Stasin

"Imię Róży" czyli śmiech jako dzieło szatana - http://literacie.blogspot.com/2012/12/imie-rozy-czyli-smiech-jako-dzieo.html

ocenił(a) film na 8
Immortal_Stasin

Niby tacy wyuczeni, "inteligentni", a jednak od debili wyzywają i do poziomu "troli" się zniżają. Faktem jest iż pewien procent użytkowników takich portali to są zwykłe trole i specjalnie dają ocenę 1/10 aby ten film spadł a inny poszybował w górę (przykład avatara, który na siłe kiedyś wskoczył do top10), ale są również tacy użytkownicy, którym zwyczajnie w świecie film się nie podobał i mogą dać ocenę 1, bo taka istnieje...

użytkownik usunięty
Immortal_Stasin

Ale nie róbmy świętości z opinii krytyków, bo oni biorą za to pieniądze, czyli równie dobrze mogą być przekupiani, więc są niegodni zaufania. :D Wolę sobie poczytać użytkowników.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones