ani rózy ani żadnych innych kwiatków tam nie było, czy możecie mi objaśnić tytuł, bo uważam ze film jest bez sensu, ale nie bede tego pisala bo może tytuł mi wyjaśni znaczenie filmu, moze przegapiłam tą różę
Państwo wybaczą, jakiś ograniczony umysłowo osobnik usiłuje się pode mnie podszywać.
ja osobiście, tytułową różę odnoszę do tej dziewczyny którą bardzo polubił Adso. Oglądałem film dosyć dawno, ale nie poznaliśmy, chyba ,jej imienia. Róża piękny kwiat, i tak samo ta kobieta była piękna pośród tego brudu i nieokrzesanych zachowań. Nie czytałem książki, więc moja teoria opiera się wyłącznie na filmie.
Dokładnie. Chodziło tą dziewczynę, której imienia nigdy nie poznał. Cosette_2 dobrze opisał, że róża jest piękna, ale zadaje też ból. Przecież na końcu filmu, gdy Adso spotkał dziewczynę, miał rozterkę: czy zostać z dziewczyną, czy podążyć za mistrzem. Wybrał jednak drogę mnicha, choć nigdy nie przestał jej kochać.
Tytuł książki (a więc również filmu) został zaczerpnięty z "De konceptu mundi" autorstwa Bernarda Morliancesjusza. Zatem róża to znak- symbol, który niesie ze sobą wiele znaczeń, zależnych od kontekstu (np. róża jako kwiat jest jednocześnie piękna, ale potrafi także zadawać cierpienie- posiada wszak kolce). Eco wskazuje w ten sposób, że "Imię róży" czytelnicy mogą rozumieć wielorako, on sam nie narzuca jednego, "poprawnego" sposobu interpretacji.
Róża rozumiana jako znak jest również związana z semiotyką- człowiek za pomocą wielu znaków, które go otaczają interpretuje rzeczywistość, wyciąga określone wnioski.
"Wczorajsza róża pchnie już tylko z imienia.
Imiona puste zostały"
mnich kluniacki Bernard de Morlay
ładny kontekst.
Chyba Spoiler
Ja znaczenie tytułowej róży odbieram dwojako. Po pierwsze, co zostało już wspomniane Różą można określić tą dziewczynę, którą jak ktoś to określił "polubił" albo raczej zakochał się w niej Adso. Drugim znaczeniem tytułu dla mnie jest cała ta wiedza, która jak róża jest "piękna, tajemnicza oraz pociągająca" dla ludzi inteligentnych i wrażliwych takich jak William z Baskerville. Podobnie o zbiorze ksiąg, manuskryptów, papirusów i innych wypowiedział się sam bohater filmu. Jak wiadomo róża ma też i kolce a więc kłuje, tak samo wiedza, która jest w księgach może zaszkodzić nieodpowiedzialnym osobom, bez wyobraźni, źle interpretującym text dzieł wybitnych myślicieli i filozofów. Tą osobą jak wiadomo w filmie był między innymi Czcigodny Jorge.
"Różo wezwana do życia
Na łące, wznosisz swą szyję,
Szkarłatem rozkwitasz,
Powabu dumnie nie kryjesz,
Lecz pomimo tego, że jesteś taka piękna,
I tak zostaniesz ścięta."
Juana Ines de la Cruz
Można więc także interpretować tytuł ściśle w odniesieniu do biblioteki. Dawniej największy zbiór ksiąg chrześcijaństwa , dziś tylko zgliszcza wśród popiołów. Pomimo tego, że niegdyś tak piękna, dokładnie jak ścięta róża...
"Piękne są piersi lekko spiczaste" rzecze franciszkanin na widok posągu Maryi. Zaiste ważne myśli zaprzątają mu głowę:-) O Róży jednakże w filmie ani słowa.
W książce to rzecz najważniejsza. Odkrycie. Oświecenie.
Dawna róża pozostała tylko z nazwy, same nazwy nam jedynie zostały.
(Stat rosa pristina nomine, nomina nuda tenemus)
(łac.)
Autor Bernard z Morlay
To motto powieści.
Umberto Eco był semiotykiem. Zajmował się słowami jako znakami. Doszedł do wniosku, że róża znaczy dziś juz tak wiele, że w istocie nic już nie znaczy. Tylko nazwa została.