Świetną rolę zyskał, bo się chłopak o nią postarał :). Podobno rola Gogola była już obsadzona, a mimo to wybrano Kala.

A co do Abhisheka - myślę, że jednak dobrze, że rola Ashoka przypadła Irrfanowi - Abhi jest starszy od Kala tylko o rok, wiem, że charakteryzacja jest teraz na wysokim poziomie (na Abhim widać to było np. w 'Guru', gdzie na wszystkich etapach życia bohatera mogliśmy go oglądać), ale jednak wygląd Irrfana (szczególnie jeśli chodzi o Ashoka w latch 70.) i sama świadomość, że jednak jest aktorem starszym, wg mnie sprawiło, że ta postać jest jeszcze bardziej autentyczna :).

Podobnie jest przy okazji Tabu - rolę Ashimy miała początkowo dostać Rani Mukherjee - myślę, że powierzenie jej Tabu wyszło tylko filmowi na lepsze :D.