nie pamiętam, kiedy ostatnio tak bardzo żałowałem wydanych trzech dych
żałuję nie tyle 12zł za bilet klubowy w kpb, ale zmarnowanych dwóch godzin. wynudziłam się niemiłosiernie, nie wyszłam tylko dlatego, że z zasady zostaję nawet na czymś beznadziejnym jeśli już za to zapłaciłam... odliczałam tylko czas do końca seansu.
żeby wyrazić jakąkolwiek opinie trzeba podac argumenty. ja własnie widziałem film i nie żałuje 18 zł. Fabuła bardzo dobzre zrobiona. Główna bohaterk dośc wyrazista. a i fabuła również ciekawa. Typowy melodramat. jezli ktoś liczył na kino akcji, to sie zawiedzie.. Kawał naprawde dobrego kina przy odrobinie drobnego wysiłku intelektualnego.