Film zachwyca, pokazuje piękno w brudzie codziennego życia.
Ukazuje miłość, uczucia którego nie powinno być w takim świecie,
uczucia wymuszonego, lecz później przyjętego z otwartym sercem.
Bardzo mi się podoba między innymi motyw gdy Dayak nadnaturalny, potężny łowca-zabójca, poluje na Nikopola, wydaje się że będzie co najmniej wielka walka, że Horus będzie z nim walczył i po wielkich trudach dopiero zwycięży. Jakże było moje MIŁE rozczarowanie, kiedy go potraktował jak upierdliwe dziecko, przecież ON jest w końcu Bogiem!
Chyba się naćpałeś człowieku? Zabić za taką wypowiedź, ten film to kicz jakich mało!!!!!!!!!!!!! Jakbym był tym Bogiem z tego głupiego filmu to bym cię pierwszego rozsadził od wewnątrz:)
da-WIN-chi, chciałbyś być Bogiem z filmu którego uważasz za głupi? Czyli po prostu chcesz być głupim, bo Bogiem to ty możesz być ale swojego debilizmu :]