IMMORTALS !!!choc polecam wrocic do starszj wersjii Starcia Tytanow tj.Zmierzch Tytanow bo jest b.dobre
Oba filmy dobre jednak wg mnie Starcie miało lepszą końcówkę... dla mnie końcówka Immortals bardzo słaba. zwłaszcza gdy zginęła Atena.
CHŁOPIE CO TU PORÓWNYWAĆ? IMMORTALS TO ARCYDZIEŁO, AJEDYNE CO BYLO W STARCIU TYTANÓW, TO ZWIASTUN...
CHŁOPIE, żaden z tych filmów nie jest żadnym arcydziełem, chociaż Immortals w porównaniu ze Starciem tytanów zdecydowanie zasługuje na wyróżnienie. I WYŁĄCZ CAPSLOCK.
Tych dwóch filmów nie powinno się porównywać Starcie Tytanów to film, w którym jest przedstawiona mitologia, a w Immortals wyśmiali nawet minotaura nie wspominając o bogach. Starcie Tytanów było bardziej takie trochę jak dla mnie bajkowe wiecęj różnych istot mitycznych taka bajka troche, a Immortals napewno minimalnie poważniejsze jeśli można mówić o powadze.
Chyba będę w znikomej mniejszości w tym temacie ale jednak Stracie Tytanów lepsze niż Immortals. Zresztą ogólna ocena też potwierdza moje zdanie. "Immortals" przereklamowane i jadące na popularności 300 , z brzydką scenografią (jedyny plus za efekty). W Starciu Tytanów zdecydowanie lepiej zostali pokazani Bogowie no i fabuła ciekawsza.
Oczywiście że Starcie Tytanów wygrywa ten pojedynek. Nawet Moda na sukces by wygrała z tym gniotem jakim jest Immortals. Miałem nadzieję że będzie to miłe dla oka kino w stylu tak mocno porównywanych do Immortals "300". Niestety myliłem się :/ Szczytem bezsensu jebyły pojedynki Tezeusza z tym niby bykiem,a poźniej z Hyperionem. No ku##a oni mogli tego Tezeusza 156 razy zabić, ale nieeee, jak zwykle musieli się pokręcić obok niego i poczekać aż to on ich zabije. Scena z tsunami - po prostu arcydzieło kinematografii :D Film ogólnie bardzo słaby, starcie tytanów też nie należało do geniuszy ale był to kawał dobrego kina rozrywkowego. Pozdro
Stracie Tytanów zdecydowanie lepsze. Te komentarze na górze to nie wiem skąd sie wzięły , z d*py chyba :D Im*ecyle zasugerowały sie zwiastunem Immortals i nie oglądając filmu osądzili o jego wyższości. Zakładam to po datach tych komentarzy^^
No właśnie też się dziwiłam tym wychwalającym komentarzom z "pięter wyżej" ... "Bezapelacyjnie Immortals", "Zdecydowanie Immortals" i też tak myślę ,że te opnie zostały wyrażone na podstawie samego zwiastuna (stosunkowo wczesne wypowiedzi), a sam film to jak dla mnie największe rozczarowanie minionego roku. Stracie Tytanów może d*pska nie urywa ale jest lepsze fabularnie, pod względem scenografii i aktorstwa od Immortals.
śmeisza mnie takie wypowiedzi... żałosne bić coś na łeb na szyję to znaczy być leposzym w każdym szczególe jednemu i drugiemu filmowi dużo brakuje do stanu idealności ale teraz sobie odpowiedz na pytanie czy w każdym szczególe, detalu immortals jest lepszy od starcia tytanów?
ps. a wogóle oglądałeś starcie tytanów czy bazujesz na zwiastunie?? bo w Twoich ocenach nie ma starcia tytanów
oglądałem Starcie Tytanów i Immortals więc się wypowiadam:)
Stracie Tytanów dla dzieci do lat 15
Immortals dla tych straszych. Przede wszystkim na większą brutalność. Znakomita rola Rourkego doskonale nadawał się na taką szumowinę jak Hyperion. No i te pośladki Freidy Pinto:* Może i Immortals nie bije na łeb na szyję Starcie Tytanów ale jest w każdym bądź razie jak dla mnie dużo lepszy:)
Jednak "Bolek I Lolek Na Dzikim Zachodzie" HAHAHAHA.
A tak poważnie,koleś wrzucił temat ni z gruszki,ni z pietruszki,a Wy się sprzeczacie który z tych filmów lepszy,"jak dzieci,wszystko do buzi".
Prawda jest taka że oba filmy są słabe i nie bardzo zasługują na jakieś większe przemyślenia,można luknąć i przejść do porządku dziennego,kawa,spacer lub rozwiązywać krzyżówki i to zapewne da Wam więcej emocji.
Zajmijcie się poważniejszymi filmami.
Pozdrawiam Wszystkich.
Starcie tytanów lepsze.
Tak przereklamowanego badziewia jak immortals to jeszcze nie widziałem. Chyba połowa budżetu poszła na trailer , który był jedyną mocną stroną tego filmu bo zachęcił jednak do pójścia do kina. Faktycznie liczyło sie na nie wiadomo co,a co to było naprawdę okazało sie w praniu
Obydwa to gnioty ale Starcie Tytanów jest w jakimś stopniu lepsze.
Nie mogłem patrzeć na aktorów którzy grali bogów w Immortals wyglądali jak jacyś chłoptasie którzy wyszli z solarium widocznie autor nigdy nie widział podobizny bogów olimpijskich.
Starcie Tytanów jak dla mnie jest lepsze.Immortals zachęca tylko efektami specjalnymi.
Uważam, że oba filmy reprezentują podobny poziom i jak na moje chociaż bardzo lubie takie filmy to poziom ten szału nie robi. Mogło by być znacznie lepiej. Oba filmy mają ciekawą fabułę, i gdyby tylko trochę inaczej ją zrealizować i może troszkę poprawić efekty specjalnie i mielibyśmy dwa bardzo dobre filmy, a tym czasem mamy dwa średnie filmy:-( Jak dla mnie to starcie stanów jest nie co lepsze, ale naprawdę jest to mała różnica.
Swoją drogą ostatnimi czasy można zaobserwować znaczne zainteresowanie mitologia, która dostarcza wiele ciekawych pomysłów na filmy mam nadzieję, że następne jej realizacje będą dużo lepsze.
Starcie tytanów było jak dla mnie nieco lepsze teraz czekam z na GNIEW TYTANÓW a dlaczego piszecie zemsta tytanów, nie rozumiem tego ! Immortals bardzo mi sie podobało ale w Starciu wszystko było lepiej przedstawione np. Bogowie, mityczne potwory itp. Pozdro
Nie widziałem Starcia, ale widziałem Gniew. Był bardzo słaby. Ale Immortals jest jeszcze gorszy, wręcz żenujący.
Szczególnie te plastikowe zbroje bogów :) Zresztą sami bogowie byli beznadziejni, "Starcie" lepsze, chociaż też szału nie było.
Bogowie byli tak żałośni, że nie wiedziałem jak zareagować, jak można było wymyślić coś takiego? Jedynki Mickey Rourke dawał radę w tym gniocie.
Immortals to dno. Mike Rourke mimo świetnej kreacji nie ratuje filmu. Zdecydowanie lepsze są Starcie i Gniew Tytanów, między innymi dzięki świetnej kreacji Hadesa. Żaden z podanych filmów nie jest arcydziełem, ale Immortals zdecydowanie przegrywa z Tytanami i nie wiem co niektórzy ludzie widzą w tak słabym filmie.