Rzadkością jest kiedy coś piszę, ale tym razem nie mogłem się powstrzymać. Z każdego filmu da się wyciągnąć coś co ( nie będąc krytykami)da się ocenić pozytywnie, poszukać elementow ktore łączą nas z filmem, dając ocenę 5 sorry ale nie chciałbym Cię poznać w życiu prywatnym, bo ten film porywa ludzi ktorzy mają wyobraźnię, angażują się emocjonalnie w film, zdają sobie sprawę z rachuby czasu w życiu, sensu istnienia, kunsztu pokazania życia jako trwałego i ulotnego, nie mowiąc już o majstersztyku jeśli chodzi o zdjęcia, montaż efekty, grę aktorską, muzykę ktora swoją głębią wciąga widzą w najdalsze zakątki filmu. Dodatkowo cała fabuła wystawia na probę uczucia widza do świetnie zaprezentowanych poszczegonych charakterow, intensyfikuje logiczne myślenie jednocześnie otwierając umysł ludzi o świadomych snach, o możliwościach mozgu podczas snu, podkreślając jeszcze raz ogromne znaczenie moim zdaniem wyobraźni. Choc rozumiem że każdy ma prawo do własnego zdania, ale ludzie ktorych taki film,  który ma tyle do zaoferowania nie wciąga muszą być prze okrutnie nudni, masakra. Oczywiscie film tylko i wylacznie z napisami

Mówiąc szczerze rzadko wchodzę w dyskusję z ludźmi, którzy odpisują na wpis, którego nie rozumieją - napisałem czarno na białym, że są tacy, którzy ten film cenią bardziej, tak, jak i krytycy, których nie porwał i których nawet na tym forum nie brakuje. I też nie chciałbym Cię poznać w życiu prywatnym bo cenię sobie ludzi inteligentnych - bo każdy przynajmniej średnio inteligentny wie, że gusta są różne, i to co czuje i lubi jeden, nie musi odpowiadać drugiemu. To co porywa wyobraźnię jednego, nudzi drugiego i odwrotnie. To A. A "B" - mam całkiem spore grono przyjaciół, z którymi właśnie nie zawsze zgadzamy się w odbiorze filmów czy książek, i to jest właśnie najfajniejsze. I na koniec powiem Ci coś w wielkiej tajemnicy - ludzie są RÓŻNI! I nie sil się na jakieś riposty etc. naprawdę...

Wydaje mi się że jednak rozumiem dużo więcej niż CI się wydaje. Po pierwsze po co robiłeś osobny wpis skoro na forum jest od groma ludzi ktorzy się z filmem nie zgadzają bądź uważają film za słaby/średni, ba, nawet na stronie głownej w pierwszych komentarzach widać takie osoby. Odpowiedź jest prosta, zamiast napisać swoj komentarz i dołączyć się do osoby ktora myśli podobnie, lub inaczej, zamieścić swoj komentarz w innym poście że się nie zgadzasz z taką oceną filmu bo dla Ciebie jest za słaby etc. Wpisałeś jak większość ludzi nowy wpis na głownej, żeby się wyrożnić, żeby twoj post nie został pominięty, żeby zwrocić uwagę, żeby poczuć się lepiej i ważniej zarazem. Po drugie robiąc właśnie to co napisałem z premedytacją skoro mam do czynienia z człowiekiem inteligentnym, jak sam siebie nazywasz, wystawiasz swoją opinię jako nowy temat, nie podając praktycznie żadnych argumentow, rzucając luźne kilka zdań przemyśleń, chyba tak inteligentny człowiek zdaje sobie sprawę że ktoś musi odpisać na komentarz, niekoniecznie musi być ten ktoś pochlebny twojej opinii? Czy może liczyłeś tylko i wyłącznie na ciepłe słowa zrozumienia od społeczności że wszyscy się z tobą zgadzają? Tym bardziej zaznaczam że ja podałem w filmie jakieś argumenty jakąś swoją wizję konkretną co przykuło moją uwagę, co moim zdaniem jest warte i godne uwagi. Twoj wpis nie przytaczający żadnych szczegołow można podpiąć pod większość filmow bo odnosi się tak ogolnikowo że czytając to ( a wiedząc że Autor chciał podjąć jakąś dyskusję a nie tylko dodać wpis aby być zauważonym ) człowiek zdaje sobie sprawę że to lekceważący komentarz dla odbiorcow, innymi słowy jest to rozwinięty delikatnie komentarz typu: nie podoba mi się, rozumiem tych co się podobają, najlepiej jak to zrozumiecie a nie będziecie dyskutować. Żenada. I oczywiście wiem że rożne są gusta, masz absolutnie prawo żeby jakikolwiek film CI się podobał lub nie, sam rownież rozumiem ludzi ktorym się ten film nie podoba, dodałem też swoją uwagę że musisz być nudny na tak słabiutki komentarz ktory moim zdaniem udało mi się niestety przeczytać. Może sam zastanawiając się nad tym uznasz że jednak mam sporo racji, a sam zamiast obrażając mnie od ludzi mało inteligentnych tłumacząc dziecinie proste reguły toczące się nieustannie w dyskusjach, użyjesz w przyszłości innych argumentow niż rożne gusta, ludzie są rożni. Mała rada na koniec, może nie pisz w ogole skoro boisz się jakiejkolwiek krytyki, a skoro sam nie rozumiesz że mam prawo na zwykłą, jakąkolwiek uwagę/komentarz do twojego tematu, to po prostu nie pisz nic skoro spodziewasz się fal aprobat do swojej opinii żebyś się poczuł dobrze stojąc 3 minuty na piedestale, do dodałeś temat. Może także na przyszłość postaraj się bardziej czerpać wiedzę od ludzi inteligentnych skoro się starasz takimi otaczasz.... Ucinam tą dyskusję z mojej strony bo szkoda mi czasu na kłocenie się jak dzieci w Internecie. Ja nie dodaję tematow po to żeby poźniej krytykować ludzi ktorzy podważają moją opinię bo przecież ja mam rację, bo w innym wypadku trwa to zawsze w nieskończoność. Twoje wpisy mają małą wartość merytoryczną, taka jest prawda bo nic kompletnie z nich człowiek się nie dowiaduje, żadnych konkretow i jeszcze bojąc się krytyki obrażasz mnie w Internecie od mało inteligentnych, mając na swoim polu jeszcze słabsze argumenty na poparcie, albo ogolnikowe tak jak wspomniałem. Nie sil się na jakieś riposty, naprawdę... to... potrenuj człowieku

Jest to raczej film dla ludzi bez wyobrazni...wszystko wciskane do glowy na sile...

Witam, Panowie nie ukrywam że wasza dyskusja mnie zainteresowała. Na początek muszę zaznaczyć że nie widziałem wyżej omawianego filmu, aczkolwiek w tej dyskusji muszę stanąć po stronie Lewareqa. Pytanie o to po co Pan Ranybosskie robił osobny wpis o tym (o czym jestem zupełnie pewien) ktoś wcześniej już wpis zrobił ? Coż... to nie jest tłumaczenie komuś od. na przykład że Kleopatra nie może być czarna. Oczywiście każdy ma prawo do własnej opinii, lecz skoro nasza opinia został wyrażona już wcześniej w innym poście lub komentarzu lub recenzji to należy pod wyżej wymienionymi zostawić polubienie lub komentarz. Dalej tworcy probowali przenieść na ekran co dzieje się w ludzkiej głowie podczas snu i za to już należy im się szacunek, ponieważ to nie łatwe, więc wszelkie proby przeniesienia (na dodatek dobrego jak czytałem rożne recenzje) świata snow na ekran są jak najbardziej w punkt. Weźmy pod uwagę rownież ad hoc taką stronę jak rotten w sumie 90% na plus. Jak pisał Levareq ja rownież poprosiłbym o więcej szczegołow bo ogolnikami każdy może pisać że film był zły z tej czy innej strony. Ja sam mam kilka ulubionych filmow na przykład taka Casablanca, mnostwo rzeczy tam kuleje ale nie bez powodow jest to film ponad czasowy i w swym rodzaju genialny. Dalej jednym z moich ulubionych absolutnie filmow jest Hrabia Monte Christo z 2002 roku i nim Ranybosskie lub ktokolwiek inny napisze że to nie jest adaptacja powieści lub ktokolwiek to wiem o tym doskonale bo książkę przesłuchałem i moim skromnym zdaniem jest to arcydzieło w każdym razie w tym akurat filmie chodzi o samo pojęcie zemsty i rownież o to jak Edmund Dantes powoli i skrupulatnie niszczy ludzi ktorzy zgotowali mu okrutny los. Wracając jednak do tematu radzę przedstawić więcej argumentow przeciw filmowi, oraz radzę pisać bardziej merytorycznie, bo na przykład ja mogę sobie napisać: A bo serial Spartakus jest do kitu. Moment czemu jest do kitu ? Co skłoniło mnie do takiej oceny ? Czy jest niezgodny z historią ? Czy mamy go traktować jako serial komiksowy/kostiumowy ? I tak dalej i tak dalej. Fakt ludzie są rożni, jednakże jest rożnica między człowiekiem mowiącym że Mona Lisa to barachło a człowiekiem rzucającym w nią butelką z kwasem. Ranybosskie wspomniałeś o krytykach ponownie polecam rottena i tam zobaczyć jak krytycy ocenili ten film. I to tyle w tej chwili ode mnie dobranoc i cześć.