Ale dużo o tym czytałam i myślę, że się jednak przewrócił. Widzowie zauważyli, że Cobb posiadał jeszcze jeden totem - w śnie miał na palcu obrączkę, a na jawie jej nie miał. W końcowej scenie na jego palcu nie ma obrączki, co zapewne oznacza, że Cobb się obudził. Jest wiele innych teorii, ale ta przekonuje mnie najbardziej
Aha :)
Aż tak bardzo nie skupiałam się na detalach :)
a przypadkiem ,,to coś'' nie było totemem jego żony ?
Ja też tego bym nie zauważyła normalnie ;) Ale zgadza się, sprawdziłam
Bączek? Owszem, był, ale Cobb go sobie przywłaszczył po jej śmierci. A co?
Tak jak ktoś już kiedyś napisał, uważam, że totem miał tylko odwrócić uwagę widza. Cobb wczesniej mówił, że jeśli pokaże się swój ''rozpoznawacz'' innym to ten przestaje działać, a on swój pokazał.
Bączek był mu potrzebny żeby sprawdzić czy nie jest w śnie żony. Swojego talizmanu czyli obrączki nie zdradził
Bączek - nie ma żadnego znaczenia na końcu filmu (czyt. czy się przewrócił czy nie) - bo w skrócie - cały film to sen Cobba (jak w sumie większość osób pisała).
Jeśli mogę tutaj spytać - by nie zakładać nowego wątku:
1 - Czy to co mówi Miles na początku: "Please, come back to reality?" - już zdradza, że Cobb faktycznie ciągle śni?
2 - O ile rozumiem taką koncepcję:
- Mall ginie we śnie (skacząc z hotelu) - a tym samym prawdopodobnie się budzi
- Wszystkie przesłanki Mall do Cobba "You know how to find me" "You know what U have to" - mają mu "podświadomie" powiedzieć że to ON śni i wie co musi zrobić aby wrócił do prawdziwej rzeczywistości? (czyt. zabić się)
To nie mogę pojąć jednej - bo z powyższą, że wszystko to sen kłóci się fakt tej nieszczęsnej obrączki. Gdzie rzekomo w "rzeczywistości" Cobb jej nie ma, a we śnie ją ma ... Ma ktoś tutaj może jakieś uzasadnienie jakoby we śnie raz ją miał, a raz nie? (tylko nie pisać - bo ją zdejmował :D )