Na początku zapowiadał się na bardzo dobry, ale potem film zaczyna "siadać". Dość przewidywalny, Gra aktorów na plus, muzyka też. Scena końcowa dość mocno naciągana. Można obejrzeć, ale nie jest to jakiś super obraz.
Dokładnie, początek fantastyczny, pełen klimatu i wciągający zarazem. A później to zajechało tandetnym kinem akcji, i tyle... 5 maks
Pełna zgoda. Ostatecznie, lekki "meh" zaliczyłem, a te przerysowane 90s-action sceny nieco drażniły "widowiskowością", zwłaszcza w kontrze do stonowanej i przez to bardziej intrygującej, pierwszej połowy. Koniec końców, film zaczynał się znakomicie, a samo napięcie bardzo sprawnie budowane. Takowe zresztą utrzymuje się aż do końca filmu, co jest jego największą zaletą. Pozytywna niespodzianka, ale jednak do mocnego 7/10 sporo brakuje.
Co Ty wiesz o zabijaniu... jak powiedzial klasyk. A... blagam nie odpowiadaj na ten wpis, gdyz mam w dupie Twoja opine. M
Mam podobne odczucia Normaden, aczkolwiek trochę łaskawiej patrzę na film, choć faktycznie nie wydaje mi się, żeby był to oryginalny obraz i na pewno dużo brakuje w nim klimatu chociażby do takiego chociażby "Autostopowicza" - tamten film to klasyk, ten to przyzwoite kino sensacyjne wg mnie.