jedynie scena otwierająca film ma w sobie klimat i urok z dawnych lat, niestety dalej jest wyjątkowo nudno... jest sporo fan-service'u, ale wszystko to zdaje się niepotrzebne i momentami nawet irytuje, nowi bohaterowie również, zarówno ci dobrzy, jak i ci źli są wyjątkowo słabi... zdecydowanie najsłabsza część w serii, po seansie nie ma radości, jest smutek, ale też nadzieja, że będzie to ostatnia próba reanimacji tej franczyzy przez disney