PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=527837}

Indiana Jones i artefakt przeznaczenia

Indiana Jones and the Dial of Destiny
6,4 37 013
ocen
6,4 10 1 37013
6,0 46
ocen krytyków
Indiana Jones i artefakt przeznaczenia
powrót do forum filmu Indiana Jones i artefakt przeznaczenia

Pamiętam jak szliśmy na "Świątynię zagłady" z mamą, pytała kasjerki czy wpuszczą takiego małego bo na pewno nie miałem wtedy 12 lat, a w kinach pilnowali ograniczeń wiekowych. Mama czytała mi napisy do ucha. "Poszukiwaczy zaginionej arki" oglądałem później u babci na wakacjach, w małym kinie w małym mieście, akurat mój tata przyjechał w odwiedziny. Fabułę znałem już wcześniej dobrze z opowieści rodziców, ale przecież dobrej historii nie da się popsuć spoilerami, wtedy się o filmach gadało, zanim się na nie poszło. "Ostatnia krucjata" była wspaniała, uwielbiałem też wtedy Seana Connerego. Gdzieś w międzyczasie oglądaliśmy z rodzicami w niedzielne wieczory serial, z którego pamiętam tylko Matę Hari, czytałem też chyba lepsze lub gorsze książki, z których nie pamiętam kompletnie nic. Potem był internet, mnóstwo stron na geocities, chyba nawet jakiś "Indiana Jones webring". Z tego pamiętam też niewiele, tylko jeden z motywów seksualnych w "Poszukiwaczach" - "laska Belloqa jest zbyt krótka". Żałowałem, że nie zekranizowano tak doskonałego scenariusza jak "Fate of Atlantis". Żałowałem, że nie stać mnie na kurtkę i kapelusz. Potem "Królestwo kryształowej czaszki", szkoda, że nie było lepszym filmem, choć mi się akurat podobał.
Kocham kino kiedyś chodziłem co tydzień, potem była pandemia, a od kiedy niecały rok temu urodziła mi się córka byłem w kinie tylko dwa razy. Filmy mnie nie omijają, jest przecież streaming, ale doświadczenie kina jest bardzo trudne logistycznie do zrealizowania. Ale "Artefakt przeznaczenia" musiałem zobaczyć w kinie (to był ten drugi raz). Mi ten film był zwyczajnie potrzebny i bardzo się cieszę że był tak dobry, i że mój ukochany bohater doczekał się godnego pożegnania. Mam nadzieję że nikt nie będzie próbował go doić i rozmieniać na drobne jak inne franczyzy mojej młodości. Przepełnia mnie nostalgia i piszę tu trochę w ramach autoterapii. Obejrzałem sobie teraz poszukiwaczy, na raty, bo dziecko, bo na nic nie ma czasu, i myślę że ten film się bardzo dobrze postarzał i następną też się dobrze postarzały, i że za kilka lat będę mógł jej pokazać wszystkie moje córeczce, i ona też chociaż trochę polubi doktora Jonesa.
Chyba sobie w końcu kupię tę kurtkę, teraz już mnie stać.

grybalski

Bzdura i fantazje. W tamtych czasach filmy w kinie byly z lektorem

ocenił(a) film na 7
ciosina

Bardzo przepraszam, ale demencji nie mam (jeszcze), i dość dobrze swoje dzieciństo pamiętam. Lektor (albo dubbing) był w telewizji, w kinach były napisy (dubbing na filmach b.o.).

grybalski

Jesli to dziecinstwo przypadalo na lata 90te to pewnie tak

ocenił(a) film na 7
ciosina

No nie, jestem rocznik '78. Być może filmy krążyły po kinach w różnych wersjach, ja na lektora nigdy nie trafiłem. Spytam jeszcze rodziców, może oni - ale to czytanie do ucha pamiętamy wszyscy. Pamiętam też takie dziwadło - "Przeminęło z wiatrem" było z napisami i jak pojawiał się jakiś np. szyld po angielsku, to była wstawiona klatka ze stylizowanym odpowiednio polskim odpowiednikiem, np. "Posiadłość 12 dębów".

ocenił(a) film na 8
grybalski

Mozesz pytac kogo chcesz i nikt ci tego nie potwierdzi ze polskie kina mialy w latach 80-tych lektora.Lektorzy byly w Rosji czy Niemczech a u nas byly tylko napisy nawet na KACZORZE HOWARDZIE ktory byl kierowany do mlodszych widzow tez kazdy musial czytac napisy.Jesli ktos nie chcial czytac to pozostalo mu poczekac na AKADEMIE PANA KLEKSA czy inny polski film.Dopiero w latach 90-tych zaczeto robic dubbingi do bajek w kinie bo wreszcie ktos zrozumial ze dziecko nie bedzie czytalo napisow lub mu mama do ucha bedzie czytala.Dubbing sprawil ze coraz wiecej dzieci z rodzicami zaczelo chodzic na bajki do kin.Jestem zdania ze Polska ma naprawde dobrych lektorow ktorzy czytaja w filmach na dvd czy w telewizji i dobrze by sie to w kinie ogladalo.Jeden dobry lektor jest o wiele lepszy od dubbingowanych filmow ktore czesto niestety brzmia jak jakas parodia.

ocenił(a) film na 8
grybalski

GRYBALSKI a pamietasz taki film pod koniec lat 90-tych pt.KACZOR HOWARD?Film by obecnie byl dubbingowany a wtedy byl w napisach.Bylem na nim w poznanskim kinie majac chyba 9 lat i musialem czytac. Ciezko bylo pod koniec lat 80-tych na duza liczbe filmow z dubbingiem.Ale nie ukrywam ze zawsze sie zastanawialem: jak to ku.wa jest ze mamy swietnych lektorow w filmach video czy tv i dlaczego nie uzywali tego do filmow kinowych.Przeciez naprawde wielu widzow jest zmeczonych filmem ktory trwa dwie godziny ciaglego czytania.Najbardziej wkurzajace jest to gdy czytanie napisow pojawia sie gdy glowni bohaterowie sa w ruchu i cos gadaja a ludzki wzrok nie potrafi sie konkretnie skupic na akcji no bo czytasz co gadaja.Wersja z lektorem by ten problem rozwiazala.Moze kiedys sie doczekamy lektora w kinie ale raczej watpie. Jak juz to ci wcisna dubbing ktory czesto brzmi jak parodia...

ocenił(a) film na 8
punisher822_filmweb

Mala poprawka.Mialo byc KACZOR HOWARD byl pod koniec lat 80-tych...

ocenił(a) film na 7
punisher822_filmweb

Tego akurat nigdy nie oglądałem . Ja osobiście nie lubię lektorów, nawet nie wiem kiedy się to stało, prawdopodobnie w momencie, kiedy zacząłem na tyle dobrze znać angielski, że nie musiałem już czytać napisów, a lektor zagłuszał mi oryginalną ścieżkę.

ocenił(a) film na 9
ciosina

Bzdury piszesz

ocenił(a) film na 8
ciosina

CIOSINA owszem filmy w tamtych czasach byly z lektorem ale nie w Polsce.Wiem ze w Rosji i Niemczech byly w kinach i sa do teraz wersje w napisach i dla tych co czytac nie chca wersje z lektorem.Lektorzy w Polsce podkladali glosy tylko do filmow na video i wersji w tv.Jak ktos chcial isc do kina i nie czytac musial sobie wybrac po prostu polski film lub jakas bajke.Uwazam zreszta zawsze tak uwazalem ze powinny byc filmy w polskich kinach z takim dobrym lektorem jaki jest w filmach dvd czy telewizyjnych.Taki lektor jest lepszy w odbiorze od dubbingu za ktorym nie kazdy przepada.Nie zapominajmy ze dubbing jest duzo drozszy od wynajecia jednego glosu lektora bo dubbing to bardzo wiele postaci do podlozenia.

ocenił(a) film na 8
grybalski

Ja też marzyłam o kapeluszu i zażyczyłam sobie na Święta 2 lata temu :) Polska firma WIT Skoczów robi takie, mają sklep internetowy ;)

ocenił(a) film na 7
grazisssa

Wow, dziękuję! Zdradzisz model i kolor? Bo dla mnie wszystkie wyglądają tak samo dodatek jestem daltonistą i słabo odróżniam brązowe

ocenił(a) film na 7
grazisssa

Dobra, ślepy jestem i nie powinienem po nocach klepać. Model to po prostu "Indiana Jones" w jedynym słusznym kolorze ;-) W głowie mi się zakręciło od wyboru.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones