Nie wiedziałem, że Quentin Tarantino ma konto na filmwebie.
Nie wykręcaj się, nikt inny w hollywood tak chujowo nie składa zdań ;)

Nie wiem jak pan Tarantino składa zdania ale ja jestem Ferduś kiepski xd A temat napisałem tylko dla osób które mają poczucie humoru i nie będą gadać że sobie żarty robi ktoś z fanów filmu .Ale jaki inny scenariusz można wymyślić dla starego Harrisona Forda ? Przecież to już nie ten Indiana co był w Ostatniej krucjacie czy Świątyni zagłady już nie te lata i energia życiowa zmalała .Facet chce się wykazać jak Stallone który gra jeszcze Rambo albo Rockiego lub Willis który chce zagrać jeszcze raz w szklanej pułapce . Pewnie wyobraża sobie że będzie w stanie jeszcze skakać po jaskiniach z lassem albo latać po zwodzonym moście i strzelać do jakiś arabów z mieczami ? A tak to każdy taki profesor musi kiedyś się poddać i być emerytem nawet Inidiana Jones .

Ty piszesz do ludzi z poczuciem humoru? przecież sam minąłeś się z żartem.
Śmieję się z twojej składni godnej Tarrantino albo analfabety z autyzmem...

btw. nie uważam, że filmy powstałe po zapieczętowaniu oryginalnej trylogii są dobre (albo przynajmniej mają prawo istnienia). Są paskudne, co sprawia, że nawet świątynia zagłady nie wypada słabo w porównaniu z nowymi tworami.
Tobie ze szczerego serca polecam poświęcenie dnia i zgooglowanie sposobu w jaki ludzie składają zdania ;)
Nie poradzisz sobie bez tego na naszej planecie.

Wiem że może to nie było dobrze uględzone ale to tylko dla żartów temat stworzyłem ,a zdania były pisane na poczekaniu .Co do serii mnie się akurat Świątynia Zagłady podobała i mniej na mnie wywarła wpływ część 1 Poszukiwacze złotej Arki .Tak jak mówiłem nie wiem jaką składnie ma Tarantino i autyzmu też nie mam i nie miałem .Ale za pouczenie dziękuje i następnym razem będę pamiętał na pewno .Mnie z serii podobała się też Ostatnia Krucjata a już mniej część 4 którą nie tylko ja oceniam jako upadek serii .A może i racja że ten temat nie był śmieszny i że akurat to głupie było i niepotrzebnie go zakładałem , ale serio to moim zdaniem niektórzy dziadkowie kina akcji mogli by sobie darować swoje kolejne popisy .Harrison Ford już jest w takim wieku że mógłby sobie darować takie role jak Indiana Jones . Co do filmów jest jeszcze seria przygody młodego indiany jonesa który składa się z 22 filmów . To jest dopiero w większości kaszana i jakieś wymysły robione na siłę .Ostatnio obejrzałem te części których jeszcze nie widziałem i to jest dopiero niezła polewka z tego kto kręcił te filmy , nie wiem po co nawet tego tyle powstało bo to mija się z serią Spilberga po całości .Ale cóż ktoś chciał pokazać młodość Indiany tyle że poleciał trochę za daleko i zrobił z tego jakieś mdłe badziewie ;/

Tarantino robi głupie filmy i pisze denne scenariusze .To polecam bo temat o Indianie Jonesie serie filmów przygody młodego Indiany Jonesa .Tam jest 22 filmy każdy około 90 minut i to jest dopiero przegięcie , jak dla fanów Indiany to te filmy mijają się z oryginałem Spilberga.Oglądałem te filmy i większość jednak nie jest tym co stworzył Spilberg .Jak jest słaba Świątynia zagłady to ta seria o młodym indianie jest dopiero przeciętna i bardzo denna w większości .Jednak ktoś nakręcił tego 22 filmy które w większości mijają się z serią którą zapoczątkował Spilberg .Nie chce się mnie komentować każdego z tych filmów ale jednak wolę serię z Harrisonem Fordem , nie wiem po co powstała seria o młodym indianie skoro nie jest nawet w połowie tak dobra jak ta z Harrisonem ? Do tego niektóre przygody młodego indiany jonesa nie mają nic wspólnego z podróżowaniem po świecie .Niektóre z tych filmów działy się na frontach wojny i było w miarę ciekawie ale i tak dla mnie to nie jest dodatkiem jakimkolwiek do serii 4 filmów produkcji Spilberga .Więc to jest dopiero talent napisać scenariusze do 22 filmów które są tak tandetne w większości ale ktoś je stworzył byle zrobić serię która kaleczy dobrego Indiane. Tak więc tego nie wiem czy by nawet mógł zrobić Tarantino , ale wiadomo że jak indiana to tylko ten od Spilberga a te filmy o młodym Indianie to jakieś nieporozumienie .Ja nawet nie uznaje tego za powiązanie z serią Indiany Jonesa bo to kaleczy dobrą serię i jest tylko marnym tłem .Nie dziwię się że to wydano od razu na video i dano do emisji Tv bo to kiepska seria filmów , bardzo denny pomysł i to 22 części matko po co tyle tego kręcili ? No więc wspomniałem tutaj o tym żeby sprawdzić sobie samemu jak można zrobić chałę bazując na dobrym tytule jakim jest Indiana Jones .No bo 22 filmy zrobić gdzie akurat akcja jest przeciętna a nawet nijaka to trzeba być mistrzem .

Sprostuję. Nie pisałem, że Tarantino robi dobre filmy - filmy, które nie są chujowe sprawiają przyjemność swoim kiczem i dennością (kill bill vol 1 i 2).
Jedyne co napisałem to fakt, że TY nie potrafisz pisać po polsku a Quentin po angielsku.