Eliptyczna, liryczna i prowokująca opowieść przepełniona wizualizowaną poezją. Magnetyczny debiut Erica Chaneya. Mark i Christina, choć oboje są Dziećmi Indygo zdają się być skrajnie różni. On jest równie naturalny jak ona tajemnicza. Podczas gdy ona zdaje się być wszędzie, on trzyma się z boku. Pewnego lata zaczynają się kręcić wokół siebie w świecie przypadkowych zgonów i zaginięć. Nieśmiałe uczucie, jakie się między nimi rodzi jest ciągłym przyciąganiem i odpychaniem. (FilmBox)