Za końcową akcję filmu, przyznałbym "ósemkę", ale liczy się całość. Ogólna ocena trylogii, według mnie - jest pozytywna. Ciekawe kino akcji, fajnie zrealizowane, dobra gra aktorska, może się podobać.
Trudno się połapać w ,,skaczącej" narracji. Dla tych co nie znają, przynajmniej, ,,1" to film nieczytelny. A jednak film spełnia ,,obietnicę" domknięcia historii i od strony składowych niewiele mu można zarzucić.
Good night and good luck, esforty.
7/10
Jedynka byłą fajna, dwójka trochę pokręcona - wywróciła wszystko do góry nogami, ale 3 części zupełnie nie rozumiem. Chyba muszę to jeszcze raz obejrzeć, bo zupełnie nie wiem o co chodziło.