a kolejnych części ulubionych animacji z dzieciństwa doczekam się na emeryturze :P
A na co komu potrzebne kolejne części? Niektórych animacji nie ma sensu w ogóle ruszać, bo mogą wyjść tylko niepotrzebne gnioty.
Akurat na kontynuacje Iniemamocnych lub Megamocnego czekam, bo to byłyby dopiero ich drugie części i fajnie byłoby zobaczyć co było dalej :) Odmienne zdanie mam co do Toy Story i Epoki Lodowcowej- co za dużo to niezdrowo :P