Jakiś taki nieskładny ten film mi się wydał.
jedna osoba na filmweb świetnie zinterpretowała ten film . Polecam sobie ów interpretacji poszukać
O niczym. Artystyczny, napuszony bełt dla hipsterów.
Ten film jest dokładnie o tym, o czym jest dla Ciebie. Tak jest ze wszystkimi dziełami Lyncha.
gimbusy powinny miec osobne forum na swoje madrosci.