Na nieznanych, dzikich rejonach, szóstka przyjaciół rozbija obóz, by miło spędzić wolny od obowiązków czas. Jednak gdy jeden z nich, po kąpieli w zagłębieniu z wodą dostaje gorączki i po pewnym czasie cofa się do formy drapieżnika, urlop zamienia się w koszmar. Zaczyna się dramatyczna walka o życie.
Fabularnie to klasyczny, tuzinkowy horror B-klasy, jakich setki. Natomiast realizacja scen ataku drapieżnych małolatów jest całkiem odświeżająca i zupełnie niezła. O napięciu trudno mówić, bo wszystko wiadomo, jeśli się zna konwencję tego typu filmów, ale walki niezłe. Końcówka absurdalna, widocznie nie mieli autorzy...
więcejJak na PULSOWY hit, to nie był taki zły, w porownaniu z sharknado czy innymi boapytonami ten to był
majstersztyk... a ostatnia scena z tą zmutowaną pijawą nie wiem co miała znaczyć, ta
babka co tak dobrze reagowała na słowo "ciąża", wkońcu się doczekała tej ciąży, ale z niej raczej nie
była zadowolona, odemnie 6
Do tego jacyś przeciętni, mało znani albo zupełnie nieznani aktorzy. Myślałem że dowiemy się co zawierała woda w rzeczce, może jakieś chemikalia czy toksyczne ścieki, ale sceny w jaskini to jawne przegięcie.