kim w końcu okazała się być Ernessa? wampirem? a może duchem - po obejrzeniu filmu skłaniałabym się do tego drugiego, bo sama Rebecca powiedziała, że nie znajdą jej prochów... poza tym, jaki dla was miała sens ta historia? ;)
-SPOILER-
Wg mnie nie była duchem. Przede wszystkich dlatego, że _wszyscy_ ją widzieli. Ale są różne interpretacje, to jest własnie zaleta takich filmów, każdy wyjaśnia sobie to na swój sposób. :) Chociaż nie ukrywam, że miałam lekką nadzieję na początku filmu, że Ernessa jest po prostu wymyślona przez Rebeccę...
Rebecca powiedziała ' Podejrzewają mnie, ale ja się nie boję. Znajdą popioły JEJ KUFRA w piwnicy, ale NIE ZNAJDĄ CIAŁA.' O ten cytat Ci chodzi, bo innego cytatu odnośnie prochów nie kojarzę by był.
" Chociaż nie ukrywam, że miałam lekką nadzieję na początku filmu, że Ernessa jest po prostu wymyślona przez Rebeccę... "
też miałam taką nadzieję
film niestety strasznie mnie zawiódł, tak chciałam obejrzeć a tu.... wyszło, co wyszło... szkoda...