Jakie przesłanie? Że komoda może chodzić?

Film jest podobny w narracji do Odysei Kosmicznej. Wiele w nim przenośni. Nie jest łatwy w oglądaniu. Jeżeli tylko komodę zapamiętałeś to cóż ja mogę Ci powiedzieć ?

Ale w jakim sensie podobny? Że niby jest podzielony na trzy części - życie na farmie, lot w kosmos i wnętrze czarnej dziury? Z jednej strony pełen surrealizm, a z drugiej płonące pole kukurydzy. Trochę chyba jednak Interstellar tego porównania nie wytrzymuje :)

Założyciel tematu chyba nie był do końca trzeźwy pisząc : "Film jest podobny w narracji do Odysei Kosmicznej"

Już samo takie porównanie to potwarz dla dzieła Kubricka.

Rzeczywiscie, bez zadnego porownania. Zdecydowanie wybieram film Nolana.

Wielka szkoda.

Ze wzajemnoscia :)

Ja nie wybrałem Nolana.

Dlatego wielka szkoda.

W takim razie chciałeś napisać bez wzajemności.*

Dlaczego? Ty napisales: "Wielka szkoda" czyli ze szkoda ze ja wybralem film Nolana, ja napisalem ze wzajemnoscia , czyli ze wielka szkoda ze Ty NIE wybrales filmu Nolana, szkoda ze masz taki a nie inny gust, i nie doceniles filmu Christophera odrzucajac go, a gloryfikujesz film Kubricka. :)

Szkoda, że wybrałeś Nolana.
Z wzajemnością.

Ergo: Szkoda, że ja wybrałem Nolana, czego oczywiście nie zrobiłem, a nie szkoda, że ja nie wybrałem Nolana, tak, jak próbujesz tu imputować.

Logika Cię pokonała, tak samo jak film Kubricka.

Nie, twoja pseudo-logika zaswiecila tutaj, zreszta to mnie nie dziwi, jesli umniejszasz fimowi Nolana. Jeszcze raz, lopatologicznie, moze to do ciebie trafi :

Szkoda ze NIE wybrales filmu Nolana. Odrzuciles go, podniecasz sie filmem Kubricka, nie zauwazasz filmu Nolana, wyszydzasz. DLATEGO szkoda, zalapales? :)

Klania sie jeszcze czytanie ze zrozumieniem.

Ja dobrze wiem, co chciałeś napisać, ale wyraźnie odpowiedziałeś "ze wzajemnością" na moje "wielka szkoda". Co skierowało moc zdania : "Szkoda, że wybrałeś Nolana" na moją osobę.

W dodatku zamiast przyznać się do błędu i wyjść z dyskusji z twarzą, brniesz w zaparte jeszcze bardziej się kompromitując.

Ty nadal nie rozumiesz, albo bardziej prawdopodobne ze trollujesz mnie. Nie dam ci wiecej tej przyjemnosci. Juz prosciej jak we wczesniejszym wpisie nie da sie wytlumaczyc. Zreszta tuaj nie ma co tluamczyc. Bez odbioru.

A opiszesz mi te przenośnie? :)
Poważnie Interstellar jest dla Ciebie trudny w oglądaniu?