Świeżo po seansie i pozostaje tylko żal. Pięknie opowiedziana historia, wzruszająca do granic
możliwości. Nie płakałem tak mocno na żadnym filmie, a tutaj proszę bardzo sci-fi i płaczę jak
dziecko. Świetna muzyka, idealne efekty, dialogi i aktorstwo na wysokim poziomie! Takim filmem
można się delektować kawałek po kawałeczku i oczywiście będę do niego wracał na 100%. Wiem,
że krytycy mówią o błędach logicznych itd, itp. Ale tu chodzi bardziej o wyobraźnię. Zostałem na te 3
godziny przeniesiony w magiczny klimat. Dziękuję.