Czy warto przepłacać 2 zł więcej za film w IMAX?
czytałem że widać pikselozę w imaxie bo naszych imaxach mają tylko cyfrowe kopie, a nie analogowe jak np. w USA.
byłem w IMAX, warto. Siedziałem w ostatnim rzędzie, o pikselozie nie może być mowy. Ekran jest większy i siedzisz bliżej niż na zwykłej sali co potęguje wrażenia. Zresztą, ten film był kręcony z myślą o kinach IMAX
niby dalej, ale na tyle blisko że w 100% nie ogarniasz wzrokiem całego ekranu. Oczywiście nie jest też tak, że trzeba głowa ruszać żeby np. zobaczyć coś w lewym górnym rogu a potem w dolnym
to dziwny masz ten wzrok, ja siedziałem nie raz w IMAX i widzę cały ekran na pewno z ostatniego rzędu
Bo to Polacy, w dodatku malkontenci i koneserzy obrazu milionK, nie przywykłeś jeszcze do tego, że Polak na wszystko narzeka? :)
Mnie trochę rozśmieszyło sformułowanie "przepłacać 2 złote" :) No znowu bez przesady, to nie jest wielka kasa, inaczej sprawa się ma jednak z odległością od imaxu. Bo jeśli masz jechać 2 godziny to nie, nie warto. Wtedy koszty dojazdu to przepłacanie :D Jednak jesli masz blisko takowe kino, to koniecznie. Chociażby dla samego dźwięku, który dosłownie kopie w twarz (mam porównanie, wczoraj film widziałem w imaxie a dzisiaj w zwykłym multikinie, różnica odczuwalna). Także polecam, ale nie twierdzę że aby doznać ten film imax jest aż tak bardzo potrzebny :) Pozdrawiam :)
ja też byłem w Imaxie i naprawdę warto iść! :)
taki syf jak robi Multikino lub Helios, to aż wstyd.. a w Imaxie piękny wielki obraz + GŁOŚNO muzyka i dźwieki = co pozwala przenieść się do filmu i czuć go na własnej skórze. Ja kocham kino, i IMAX to prawdziwa definicja KINA, reszta to lipa trochę.. ;/
Zdecydowanie IMAX !!! Ponad godzina ujęć nakręconych w tym formacie, a nie w standardowej kinowej panoramie. Różnica jest przeogromna. Do tego ten dźwięk!
a co jak powiem że różnica w cenie biletu wynosi 9 zł?
bo na alledrogo mozna zwykłe bilety taniej kupić - za 17-18 zł.
Wszystko zależy od tego jak bardzo lubisz chodzić do kina. Dla mnie IMAX to format z którym nie da się porównać żadnego innego. Wielkość klatki filmowej która daje obraz wielkości 6 piętrowego budynku potęguje wrażenie uczestniczenia w tym co się dzieje na ekranie. Dla mnie jest to warte dychę. Jeżeli nie możesz sobie pozwolić na dodanie do ceny biletu 9 zł wybierz swoje ulubione kino w mieście i obejrzyj w normalnej wersji. Podstawa to zobaczyć ten film w kinie, jak większość produkcji dziejących się w przestrzeni kosmicznej, nic tego nie zastąpi.
Możesz to rozwinąć? Jakoś udowodnić?
Byłem już na wielu filmach w IMAX (Poznań Plaza)
i nie widziałem jeszcze nigdy "pikselozy" :/
Wystarczy spojrzeć na napisy, albo na gwiazdy, doskonale widać piksele, a jak się by na tym skupić to zobaczysz je na całym filmie. Poza tym jeśli w nazwie widzisz "DMR" znaczy to że zobaczysz obraz w 2k, co w porównaniu do jakości 70 mm jest po prostu słabe.
http://www.artbyphil.com/temp/reduser/phfx_SensorChart2014.jpg
Tutaj masz porównanie, rozdzielczość IMAX 70 mm to wielkość całego obrazka a w Polsce puszczają film za pomocą dwóch projektorów 2k, czyli takie oszukane 4k, choć bliżej temu do 2k. Oczywiście obraz jest rozciągnięty by wypełnić cały ekran w kinie i dlatego widać piksele.
Ja się zawiodłem gdyż większość scen byłą kręcona z filmem 70 mm, no ale cóż, taki film trzeba zamówić na wielu ciężkich rolkach, a ten co mamy u nas to leciutki twardy dysk który jest że tak powiem pozyskany po taniości...
Jak dla mnie obraz jest ten sam co w zwykłym, ale nagłośnienie jednak ma chyba większą moc niż w typowej sali.
Spodziewałem się że po takiej kampanii marketingowej co do IMAX lipy z obrazem nie będzie ;)
Warto, tylko przy kluczowych scenach gdzie muzyka wzbija się na najwyższe poziomy, człowiek ma wrażenie jakby zaraz miał się rozpaść na kawałki (po prostu jest BARDZO głośno).
Byłem i w IMAX i w zwykłym. IMAX= o wiele lepszy dźwięk i lepszy obraz. Ogólnie polecam dopłacić te 2 zł.
No to pójdę raz jeszcze i sobie porównam.
Ja wszystkie filmy jakie widziałem w IMAX oceniam i tak jako lepszej jakości, niż inne kina
Poniekąd właśnie przez genialny dźwięk - o wiele lepszy niż w np Multikinie czy Cinema City
Co do pikselozy - naprawdę nie widziałem tego nigdy, a wady wzroku nie mam ;)
Przekonam się sam na seansie w IMAX i dam znać jak było.
Ten film jest wart tego, by zobaczyć go ponownie... a różnica 2 zł? No błagam Was, to śmieszne o tym rozmawiać.
Dla mnie nie jest barierą te 2 zł, tylko to, że do IMAXa mam 25 min na drugi koniec miasta przez cenrtum, a do Cinema City jadę 7 min autostradą :)
Więc zwykle z lenistwa wybieram Cinama... ale jak wiem, że film jest tego wart, to wole duży ekran IMAXa oraz wspaniałe nagłośnienie. Stracony na dojazd czas rekompensuje uczta dla oka, ucha i ducha :)
Peace
Ja też myślałem że nie mam wady wzroku póki nie poszedłem do okulisty który mi powiedział że mam -0,5. Potem zacząłem widzieć piksele więc nie polecam :D
o ile większy jest ekran kina imax od typowego ekranu w zwykłym cinema city? wszędzie można przeczytać, że imax to 14x24 metry, ale właściwie jak to porównać, jak człowiek nie wie, ile metrów ma typowy ekran? oglądałem ten film w zielonogórskim cinema i chciałbym wiedzieć, ile bym zyskał, gdyby to był imax?
No właśnie, cholera jasna niby wydali grube miliony na jakieś super kamery a jak wczoraj puściłem se Cinema ripa to wyglądało jakby nokią kręcone i na dodatek jeszcze słychać było komentarze - chyba twórców filmu, nie wiem.
Nie ma żadnej pikselozy. W 6 rzędzie siedziałem. Kiepski obraz był tylko na niektórych reklamach. Dopiero jak puścili film to zrobiło się idealnie :-)