jak dla mnie to nudny, przewidywalny czyli jak kazda ostatnio produkcja z Kidman. Wogole nawet film nie prowokuje do refleksji ani jakicholwiek emocji..haha.poprostu gniot...wtórny gniot!
Nie powiedziałbym, że Futro to film przewidywalny...
No ciekawe co tym razem stworzyli... Być może ten ma drugie dno tak jak niedoceniana "wojna światów", muszę sprawdzić;]