Irina nie jest dla ludzi, którzy gustują w amerykańskich superprodukcjach. Wykwintny komediodramat, w którym świetnie zagrała Marianne Faithfull. Daje 10/10 i polecam!! Warto zobaczyć i ocenić samemu!
Polecam gorąco, i zgadzam się. Choć film z tamtego roku, ja dopiero teraz go widziałem, i chyba jak narazie najlepszy w tym nowym roku. Bez wykwintnych akcji w postaci pościgów, strzelanek i tego typu. Za to pięknie zagrana historia z Marianne na czele. Temat główny jest ważny, bo chodzi o ratowanie życia. Tutaj możemy my sami się zastanowić, co byśmy zrobili dla ratowania życia, czy gotowi bylibyśmy na takie poświęcenie jak ta kobieta. Myślę, że tak. Jeśli znalazłbyś w błocie np. 200 zł., to kto by się nie schylił i nie wziął (na pewno ja bym sięgnął). A co dopiero jeśli w grę wchodzi życie najbliższych. Każdy chyba chciałby mieć takich bliskich, na których można liczyć.
Yogi - 9/10