PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=513794}

Irlandczyk

The Irishman
7,1 99 719
ocen
7,1 10 1 99719
6,9 53
oceny krytyków
Irlandczyk
powrót do forum filmu Irlandczyk

Po wspaniałych recenzjach krytyków spodziewałam się czegoś o wiele lepszego, a dostałam ciągnący się jak flaki z olejem średnio wiarygodny film gangsterski w połączeniu z dramatem traktującym o przemijaniu i o uciekającym czasie. Niewiele tu emocji, całość przegadana, końcówki filmu można było się szybko domyślić. Czerstwy humor. De Niro po efektach odmładzania nie jest wiarygodny jako 40-latek. Jeśli ktoś szuka dobrego filmu o uciekającym czasie to polecam "Ból i blask" Almodovara. Gdybym nie oglądała tego filmu w kinie to na Netflix nie dała bym rady. Całość ratuje niezła obsada, ale to trochę za mało.

ocenił(a) film na 9
xManilax

A dawno temu w Ameryce widział?

ocenił(a) film na 9
Pyramid_Head

Dawno temu to jeden z najlepszych filmow jakie kiedykolwiek powstal. Ten film jest po prostu genialny i z biegiem lat nie traci na wartosci.
Ciezko porownac jakikolwiek film do Dawno temu

andrea_paolo_nigro

Pełna zgoda, „Dawno temu w Ameryce” to arcydzieło i jeszcze ta muzyka, cudo.

ocenił(a) film na 5
andrea_paolo_nigro

Obejrzałem wersje reżyserską wedle wielu zaleceń i powiem szczerze, że wcale mnie nie urzekł, szczególnie po zawyżonych oczekiwaniach. W konsekwencji tego wydłużona wersja reżyserska zanudziła mnie na śmierć. Piszę to po to żeby ostudzić czytających, że znajda się też mniej podekscytowani widzowie jak ja.

ocenił(a) film na 5
Pyramid_Head

Co Ty porównujesz...?

ocenił(a) film na 8
xManilax

Buhahaha znawca kina gangsterskiego :)

BmkmRalf

Trzeba być znawcą kina gangsterskiego, żeby mieć opinię na temat filmu??? Dorośnij.

Dla mnie to też jeden z najsłabszych filmów Scorsese. Wszystko w tej produkcji jest na bardzo dobrym poziomie poza kluczowym elementem, scenariuszem. Jest nudny i rozciągnięty do granic znudzenia. Zupełnie nie porywa. Poza kilkoma intrgującymi momentami ten film po prostu nuży. Wyszedł z tego referat o związkach zawodowych z egzystencjąlną nutą w tle. Niestety przereklamowany. Po takich udzerzeniach jak choćby ostatni Wilk z Wallstreet, o dorobku reżysera nie wspominając, to po prostu przeciętniak.

ocenił(a) film na 8
ego78th

Trzeba być takowym, może nie znawcą ale fanem, wtedy miałbyś poprawkę i pewien dystans do pewnych kwestii .

Człowiek z blizną również ma banalną fabułę, wieli innych filmów gangsterskich również.

Wiesz gdzie jest problem, moim zdaniem problem jest w tym, że gra głównych aktorów jest bardzo dobra ale anemiczna i bez jaj (mają prawie po 80 lat!!! ), ja biorę poprawkę na to, tak samo jak momentami kulejące CGI - ponieważ to wina technologii a nie reżysera. Nie należy tego brać po uwagę przy ocenie, tak samo jak nie należy mieć pretensji, że De Niro nie "wali" już jak we Wściekłym Byku.
Scenariusz jest ok, tylko brakuje "żywej akcji" i nie chodzi mi tylko o sceny sensacyjne.
Pomimo tych wszystkich wywodów - film ma klimat, jest dobrze zagrany, lekko się dłuży ale wierz mi, że mogło wyjść słabo.
Po ostatnich filmach powyższych panów lekko się obawiałem i nie ma co narzekać. `

Nie porównuj Wilka z Wall Street - to film z młodymi aktorami z czołówki , pełnymi werwy - inna konwencja.

Podsumowując, ja też mam trochę zastrzeżeń do tego filmu ale odstawiam je na bok przypominając sobie o fakcie, że ja w ich wieku już pewnie będę miał pękającą płytę na grobie :P
Trzeba trochę wyobrazić sobie , jakby to wyglądało jakby De Niro i reszta byli w wieku DiCaprio :)



ocenił(a) film na 8
BmkmRalf

Ocenianie Irlandczyka do innych "czołowych filmów " obecnych jak i klasycznych jest niesprawiedliwe po prostu.

BmkmRalf

Dlaczego nie porównywać do najlepszych? To co, zrobimy dla niego jakąś nową specjalną kategorię - gangsterskie kino geriatryczne?

Poprawiacz_napisowy

Dokładnie. Inaczej toczy się dyskusja kiedy zestawiamy filmy gangsterskie a inaczej kiedy oceniamy najlepsze filmy. Irlandczyk dla mnie jest tylko dobry a momentami nudny, bez względu na gatunki.

ocenił(a) film na 5
BmkmRalf

Skoro jest olimpiada specjalna albo rozgrywki oldbojów to może i powinna być taka kategoria dla filmów. Ale bez jaj... ocena filmu to całokształt a w tym filmie jest moim zdaniem niewiele dobrych elementów, za to wiele rzeczy kuleje - nudna fabuła, cgi, słaba gra aktorska (w ostatnich latach Al Pacino i De Niro zagrali w sumie 1 dobrą rolę). Biorąc pod uwagę obsadę, osobę reżysera, osobę scenarzysty, temat filmu i gatunek spodziewałem się co najmniej bardzo dobrego filmu. Wyszedł z tego bardzo przeciętniutki film, który nie zachęca by obejrzeć go raz jeszcze.

ocenił(a) film na 8
xtravaganza

Fabułę napisało życie. Ten film to praktycznie fabularyzowany dokument historyczny. Pierwowzór postaci: https://pl.wikipedia.org/wiki/Frank_Sheeran

Świetny film i z prawdziwym przesłaniem, może banalnym. Ale takie jest życie. Możesz być nie wiem kim w życiu a i tak koniec jest jeden. Następne pokolenie nawet nie wie, że taki ktoś istniał (jak w przypadku Hoffy).

ocenił(a) film na 10
alternativepop

Święta racja!

ocenił(a) film na 5
alternativepop

No tak, ale jeśli ktoś chce obejrzeć film o tym, że po śmierci zapomina się ludzi to o wiele lepsze jest Coco ;)

alternativepop

Nie wiem czy dobrze rozumiem - uważasza, że ludzie powinni wiedzieć, kto to Jimmy Hoffa?

ocenił(a) film na 4
BmkmRalf

to może reżyser powinien wziasc aktorów wiekowo podobnych do ogrywanych postaci a nie pajacować?
rozumiem ,ze jak drużyna olbojow zagra anemiczny miecz bo maja po 80siat lat to tez ocenisz to jako świetne widowisko bo to twoi idole z dzieciństwa? rezyser odpowiada za kulejące cgi jak i za anemicznych aktorów.

ocenił(a) film na 8
demoncey

Piszesz głupoty, nie kompromituj się . :)
To jest klasa światowa i aktorstwo stoi tu nadal na wysokim poziomie - nadal.
Nie może wziąć a nie "wziąść" :P ponieważ poniekąd miało to być zwieńczenie historii klasycznych filmów gangsterskich z legendami .
Doczytaj , poucz się i wypowiadaj :)
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
BmkmRalf

Zgoda!

BmkmRalf

Pierwsze co zrobiłem w swojej karierze kino-maniaka to sprawdzenie na filmwebie listy filmów z Al Pacino i obejrzenie wszystkich.
Nie boje się powiedzieć głośno, ze w tym filmie zagrał kiepsko.
Owszem znam jego miny i gesty na pamięć (pierwszym film z nim Życie Carlita widzialem jak mialem 6 lat na VHS dziadka), ale w każdej roli był jakąś wyjątkową postacią. A tutaj?
Jedyne co mogłbym powiedziec o jego postaci to to ze byla porywcza. O kazdej innej jego roli moglbym napisac elaborat.
Dziękuje za uwagę.

ocenił(a) film na 6
BmkmRalf

Sam się kompromitujesz. Zarówno Al Pacino jak i De Niro zwyczajnie są za starzy do ról które zagrali. Widzi to większość komentujących osób. Obaj mają już skostniałe ruchy i przygarbione sylwetki, i mogą grać dziadków, a nie 40-latków, bo żadne tricki nie są w stanie zamaskować ich starczych ruchów.
Oczywiście po tym jak napisałeś że świetnie zagrali, będziesz szedł w zaparte i będziesz bronił swego zdania, bo jakże inaczej.

ocenił(a) film na 4
tentego

Jak Han Solo w 7 części :)

ocenił(a) film na 8
tentego

ale nie wpadłeś na to, że właśnie takie mieli mieć ruchy, tacy właśnie "za starzy" mieli być odgrywając sceny z przeszłości?serio podejrzewasz, że ani Scorsese ani aktorzy nie wpadli na to, że widz nie uwierzy w ich młodość w scenach "wspomnieniowych"?
No cóż, jeśli współczesny widz potrzebuje dosłowności, odwzorowania 1:1, a w grze topowych aktorów (reżyserowanych przez takiegoż Scorsese) dopatruje się niezamierzonych ograniczeń wynikających z ich wieku, no to z czym tu polemizować, nad czym dyskutować?
Jedyne co można zaproponować, to żeby nie przemęczał się ów widz oglądaniem produkcji, które ewidentnie nie są dla niego. jest cała masa reality show, filmów, seriali granych przez naturszczyków (czyt: co drugi z naszych serialowych "zawodowców"-celebrytów), w których dostanie swoje odwzorowanie 1:1

Ten film jest epilogiem - czego? kogo? czyjej/czyich historii? Odpowiedź każdy może zobaczyć inną, ale właśnie na tym polega jego urok.

ocenił(a) film na 6
maagg

Ty jesteś głupi czy nienormalny? Celowy zabieg? Nie oglądam seriali granych przez naturszczyków złapanych na ulicy, bo grają sztucznie. Jeżeli ty widzisz tam realizm 1:1, to masz coś nie tak z odbiorem. Zarówno wspomnianych seriali, jak i tej produkcji.

ocenił(a) film na 8
tentego

Aha.
Czyli niekumaty.
Spoko, nie ma obowiązku bycia lotnym, tylko oddychaj, bo ci coś pęknie jak się tak będziesz zapowietrzał.

ocenił(a) film na 6
maagg

Jeżeli taką diagnozę dostałeś i zalecenia, to je stosuj. Na sobie.

ocenił(a) film na 8
tentego

Dobrze, oczywiscie. Biedaku, nawet nie ogarniasz czy odpowiadasz mężczyźnie czy kobiecie, to jak można wymagać, żebyś zrozumiał niuanse czy niedopowiedzenia w filmie ambitniejszym niż "Botoks"

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
tentego

dawaj dalej, ulżyj sobie, panie merytoryczna klaso sama w sobie.
ja z prostakami w polemikę nie wchodzę.

tentego

Tak, celowy zabieg. Nie zrozumiałeś, co kolega napisał. Że w filmie Irlandczyk odgrywania scen z przeszłości przez tych aktorów jest celowe. To nie ma być podane jak na tacy, masz się zastanowić, dlaczego tak jest. To nie jest film dla głupich ludzi.

ocenił(a) film na 6
formulaoneyo

Mnie ten zabieg, nawet jeśli był celowy, odpycha. Zwyczajnie źle mi się na to patrzyło i nie mam zamiaru na siłę dopatrywać się w tym drugiego dna. Nie obchodzi mnie co o tym sadzisz Ty, czy kolega.

tentego

tak jak nas twoje wynaturzenia. To film dla ludzi rozumiejących stare kino gangsterskie i którzy potrafią czytać filmy, a nie je bezrefleksyjnie oglądać. :)

ocenił(a) film na 8
maagg

Niestety tak to wygląda, później filmy takie jak Joker (według mnie przez cały film odbiorca jest prowadzony jak za rączkę, żeby mniej kumaty widz przypadkiem nie był w stanie czegoś przegapić)zyskują miano arcydzieła dla większości szarej masy, a Irlandczyk stoi w mojej ocenie o wiele wyżej. Lepiej oglądać film, który zmusza do refleksji i jest niedopowiedziany. W wielu momentach ta "nudność" i "brak akcji" jest atutem. Dzięki temu pomaga się w nim odnaleźć, wczuć się w historię. Tak, jak ktoś wyżej powiedział, jest to samo życie. Starość bohaterów w retrospekcji może świadczyć o tym, że wydarzenia z przeszłości ciągną się do końca życia, gdyby główny bohater podjął inne decyzje może w trakcie opowieści nie byłby sam jak palec? Pole do interpretacji jest bardzo duże. Filmów jak i innych tekstów kultury nie powinno się brać tak dosłownie. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
demoncey

Scorsese chciał to nakręcić już dawno i mniej więcej w obecnym składzie.

ocenił(a) film na 4
BmkmRalf

Cieszę się,tylko coś chyba nie pyklo tym razem.btw dobrze ,że nikt z aktorów nie zszedł na planie,bo po grze wnioskuję że kilka razy było całkiem blisko.

ocenił(a) film na 7
demoncey

strasznie to prymitywne, co piszesz. Wypowiadaj się może o szybkich i wściekłych - tam błyśniesz!

ocenił(a) film na 8
artur_fa

Nie ma co dyskutować z ludźmi, którzy oceniają taki film na 4 gwiazdki.
To daje odpowiedź na wiele pytań .
Zamykam dyskusję .

ocenił(a) film na 10
BmkmRalf

Ludzie. Każdy może mieć jakąś opinię na temat filmu. W pewnym sensie po to jest sztuka, żeby ludzie mogli z niej czerpać przyjemność, dyskutować o niej, mieć różne punkty widzenia. Sztuka jest kwestią strasznie subiektywną. Trochę kultury. To że komuś się nie podobał Irlandczyk nie świadczy, że nie zna się na kinie. Tak samo działa to w drugą stronę. Mi ten film bardzo się podobał mimo że miewał dłużyzny. Całość zrealizowana dobrze. Myślę jednak, że wcześniej byłem dosyć negatywnie nastawiony do tych 3,5 h. Spodziewałem się czegoś średniego, a dostałem dobre kino gangsterskie.

ocenił(a) film na 5
BmkmRalf

co ty gościu myślisz że pierdniesz "zamykam dyskusję" i tym samym kończą się argumenty przeciwnika? ja do dyskusji dołączam, bo nie przedstawiłeś ani jednego argumentu broniącego ten film poza jednym - jak na ich wiek wyszło to całkiem nieźle. Podnoszę bardzo celny kontrargument demonceya o oldboyach. Gdyby ten film obsadzić młodymi energicznymi i głodnymi sukcesu utalentowanymi aktorami, moglibyśmy uzyskać arcydzieło. A tak mieliśmy tylko mecz oldboyów. Co innego kiedy aktorzy w podeszłym wieku grają postacie w podeszłym wieku, wiele jest tego typu świetnych filmów. Ale kiedy dziadki grają facetów w sile wieku to wychodzi żenada, która dzięki wielkości grających tu aktorów, była tylko lekką żenadą.

ocenił(a) film na 8
pokineusz

Nie dyskutuje. Zapytał bym się tylko o wasz wiek bo to kluczowa kwestia w rozmowie :P
Nie rozmumiecie konwencji czy założenia tej produkcji wiec rozmowa jest bez sensu.
Zacytuje tylko ten "celny argument" :) :)
"Podnoszę bardzo celny kontrargument demonceya o oldboyach. Gdyby ten film obsadzić młodymi energicznymi i głodnymi sukcesu utalentowanymi aktorami, moglibyśmy uzyskać arcydzieło"

Otóż całkowita głupota i gimbazowe podejście młodego pokolenia do takiego tematu :)

50-60% klimatu tego filmu i tych wysokich not zbieranych w większości recenzji to właśnie " te gęby" . Gęby z których wylewa się klimat i sentyment. Mimo upływu lat i siły wyższej w postaci wieku pokazali tu klasę i kawal dobrej gry aktorskiej szczególnie Al Pacino który kradł każda scenę w której zagrał również humorem.
Irlandczyk to właśnie te gęby stare i na te gęby ludzie czekają a nie na kolejna role młodych utalentowanych aktorów którzy teraz maja te swoje 5 min .
Ich zobaczysz jeszcze nie raz w innych hitach.

Pozdrawiam tych co się znaja! ;-)

Narka

ocenił(a) film na 5
BmkmRalf

Kolego, wszystkie poprzednie gangsterskie klasyki z udziałem tych aktorów łyknąłem po od kilku do kilkunastu razy w moim życiu i za każdym razem marzę, że zobaczę któryś z nich jeszcze raz po raz pierwszy. Włączając Irlandczyka cieszyłem się niezmiernie z nadzieją, że oto mam okazję zobaczyć w końcu nowy film tej paki po raz pierwszy. Ale wrażenie jest zupełnie odmienne od wcześniejszych filmów.
Mogę się jedynie co do Pacino zgodzić, że wyglądał przekonująco i wiarygodnie, ale może to dlatego, że to najbardziej wyrazisty aktor z całej grupy, a może dlatego że jego postać nie była tak sztucznie ucharakteryzowana.
Kwestii wieku twoich rozmówców nawet nie będę komentował.

BmkmRalf

Mam 32 lata lubię klasyki uważam że irlandczyk jest bardzo słaby ,pewnie też jestem niedojżały albo coś w tym stylu

ocenił(a) film na 8
Rafal_Gracz_fw

Jesteś . Bardzo slaby - czyli mniej więcej na poziomie polskich komedii romantycznych czy gorzej. Na poziomie np Ludzkiej Stonogi z 2009 roku czy jeszcze gorzej ? :)

BmkmRalf

to ty się kompromitujesz, robiąc z siebie wielkiego eksperta, niby na jakiej podstawie? obrażając swoich rozmówców, bo mają inne zdanie niż ty - do czego mają święte prawo - pokazujesz, że bliżej ci do gimbazy niż świadomego widza z wyrafinowanym gustem. nie wypowiem się o filmie, bo go jeszcze nie widziałam, ale na pewno nie jest słabszy, niż twoje umiejętności erystyczne.

ocenił(a) film na 5
Darky28

niektórzy tak już mają ;)

ocenił(a) film na 10
Rafal_Gracz_fw

Chyba raczej chodzi o to, że częściej bawisz się swoimi jajami, niż oglądasz Wielkie Filmy. Ale cóż, natury nie zmienisz.

dustin_maratonczyk

Moje jaja moja sprawa co z nimi robię, moja ocena mój gust również moja sprawa ,o gustach się nie dyskutuje, no chyba że jest się ekspertem ,wtedy można pluć na człowieka który ma swoje zdanie ,odmienne niż zdanie "eksperta"

ocenił(a) film na 8
Rafal_Gracz_fw

No więc błąd w założeniu, który powinien zakończyć dyskusję z kimś takim.
O gustach się dyskutuje! wręcz należy dyskutować. Gust można mieć, można go nie mieć, można mieć wyrobiony lub niewyrobiony gust. I to wszystko podlega dyskusji.
Polecam sprawdzenie faktycznego znaczenia tego powiedzenia, bo używanie go w formie pospolitej, popularnej jest błędne i prowadzi właśnie do tak smutnych wniosków.
Jeśli ktoś nie zrozumiał konwencji, planu reżyserskiego na film nazywając swiadomy i celowy zabieg rozczarowującą starością źle dobranych aktorów to nie ma sensu dyskusja z taką opinią, bo brakuje płaszczyzny, punktu wyjścia do dyskusji.
To trochę tak jakby ktoś próbował wdawać się w polemikę z "płaskoziemcą" - OK wolność, każdy ma prawo wierzyć w co tylko zechce, płaską Ziemię czy Potwora Spagetti, ale o czym dyskutować? Jakimi argumentami się wymieniać?

Aktorzy byli za starzy, żeby grać 40latków? OK 2x2=7

Aktorzy grali starców, których wspomnienia robiły z nich 40latków


łapiesz różnice?

Co w ogóle ma gust do tego?

Rafal_Gracz_fw

W wypowiedzi Twojej padło kilka błędów stylistycznych i ortograficznych... to nie poprawia Twojego wizerunku 32-latku.

czarna_wdowa

Faktycznie, stylistyka : przeciniki. A gdzie jest błąd ortograficzny? Chętnie się dowiem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones