Tak słabego gniota pod każdym względem dawno nie widziałem. Pomijam juz fakt naiwnej konstrukcji tego filmu, to cała fabuła jest jednym wielkim nieporozumieniem. Od czasu podrózy do wnętrza ziemi (połowa filmu) jedna wielka nuda, zero emocji, zero zaskoczenia, zero oryginalności.
Słabe efekty specjalne - Scena rozwalania Rzymu to po prostu groteska. Pioruny rozsadzające koloseum, śmiech na sali.
Bardzo poniżej oczekiwań, chociaż i tak nie spodziewałem się wiele to nawet w wolnej chwili nie warto tego oglądac bo to po prostu strata czasu.