Takie "11 wrzesnia niewygodne fakty" na który też wielu dało się nabrać ale czego reżyserzy nie robią by podnieść swoją popularność. standardem jest wtracenie "oparte na faktach" (dla niewygodnych faktów dokument) prawie każdy widz myśli wtedy, że film to 1:1 zapisana rzeczywistość. Pokolorowana rzeczywistość to nigdy nie jest prawda bardziej manipulowanie nią